Karolina Nowalska

adwokat

Specjalizuję się w sprawach z zakresu prawa autorskiego, ze szczególnym uwzględnieniem prawa fotografii oraz muzyki. Na co dzień prowadzę kancelarię adwokacką na olsztyńskiej Starówce.
[Więcej >>>]

Sklep z umowami

Czy selfie podlegają ochronie?

Karolina Nowalska24 marca 2024Komentarze (0)

Przywykliśmy już chyba do selfie. Ja sama wykonuję je dość nagminnie, bo używam ich na stories zamiennie z fotografiami przedstawiającymi olsztyńską starówkę. Selfie być może nie są nacechowane wysokim walorem artystycznym, ale czy muszą, żeby były chronione prawem autorskim? Czy jeśli ktoś wykorzysta nasze zdjęcie tego typu to możemy skutecznie się temu sprzeciwić? Czy selfie podlegają ochronie?

Czy selfie podlegają ochronie

Odwołam się do wyroku w sprawie wykorzystania selfie, który porusza jeszcze kwestię opublikowania zdjęć na portalach społecznościowych i ustalania odszkodowania na podstawie stawek wynagrodzeń z tabel ZPAF.

Selfie jako utwór

Aby zdjęcia podlegały ochronie prawno-autorskiej powinny spełniać wymogi uznania ich za utwory. Jeśli potrzebujesz odświeżyć sobie tę kwestię to możesz przeczytać o tym więcej o tu.

Skoro packshoty to nie utwory (o czym też pisałam o tu i tu), to może problem też jest z selfiaczkami?

Tu z pomocą może nam przyjść Wyrok  Sądu Okręgowego w Warszawie, XXII Wydział Własności Intelektualnej z dnia 1 lutego 2023 r., sygn. XXII GW 378/21.

Sąd uznał, że: 

Proste zdjęcie typu selfie może być przedmiotem ochrony prawa autorskiego. Technika wykonania utworu-zdjęcia nie determinuje jego twórczego charakteru. Dlatego zdjęcie portretowe może być utworem w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ocena twórczego charakteru dzieła należy od sądu. Choć to do powoda należy wykazanie twórczości wykonanych zdjęć, to jednak dla sądu wystarczające jest przedstawienie samego zdjęcia aby ocenić element twórczy działalności człowieka o indywidualnym charakterze. W tym zakresie nie zachodzi konieczność powoływania dowodu z opinii biegłego na fakt twórczego charakteru fotografii.

Sąd stwierdził, że zdjęcie jest zdjęciem pozowanym i stylizowanym (i tu poezja:):

Ta stylizacja polega na zestawieniu elementów ubioru (czapka i sweter) w kolorach niebieskim i czerni, z dominującym na twarzy elementem w postaci dużych czarnych okularów. Niejako przeciwstawia się tej stylizacji ukazana na zdjęciu lewa ręka Powódki wsparta na temblaku. Można zatem stwierdzić, że w omawianym zdjęciu stałość uzewnętrzniona kolorystyką i artefaktami współistnieje ze zm. uzewnętrznionymi unieruchomioną ręką. Całość zdjęcia łączy sposób ułożenia ust oddający zamyślenie. Efekt dynamiczny podkreślony jest ponadto obnażonym ramieniem ręki na temblaku.

>>> Sprawdź listę obiektów objętych zakazem fotografowania według art. 616a ustawy o obronie ojczyzny

Wrzucam zdjęcie na facebooka i instagram – już nie jest moje? 

Ponadto Sąd wypowiedział się w kwestii, która mimo wielokrotnego już zapewniania, że tak nie jest, nadal znajduje entuzjastów twierdzenia, że jest inaczej 🙂 To, że wrzucamy zdjęcie na facebooka czy instagram czy jakikolwiek inny portal społecznościowy (już nie nadążam) nie oznacza, że:

a) zdjęcie nie jest już nasze (pozbywamy się praw autorskich)

b) udzieliliśmy domniemanej zgody na jego wykorzystanie.

Sąd również stanowczo stwierdził, że: 

Nie do przyjęcia jest stanowisko Strony Pozwanej, że fakt upublicznia przez Powódkę przedmiotowych zdjęć na portalach społecznościowych stanowi zgodę i w konsekwencji przyzwolenie do wykorzystywania tych zdjęć przez podmioty trzecie, które podobnie jak Strona Pozwana publikują w Internecie różne treści, również dotyczące znanych osób. Strona Pozwana utożsamia prawo do publikacji wizerunku osoby publicznej z prawem do cytatu, chociaż są to dwa odmienne zagadnienia.

Czy selfie podlegają ochronie

Jak ustalić wysokość odszkodowania?

Skoro selfie jest utworem i nadal mamy do niego prawa pomimo publikacji na profilach społecznościowych, to teraz jak ustalić wysokość przysługującego nam odszkodowania?

Z reguły w tego typu sprawach odwołuję się do umów licencyjnych klienta czy faktur. Wykazujemy, jakie kwoty otrzymuje mój klient za udzielenie licencji czy przeniesienie praw autorskich.

Co jednak gdy nie mamy żadnych tego typu dowodów?

To faktycznie jest problem, ale w jego rozwiązaniu mogą pomóc tabele ZPAF.

Nie jest to rozwiązanie jednak idealne. Jak zapewne doskonale wiecie, stawki z tych tabel są stawkami minimalnymi i nie do końca przystają do obecnej rzeczywistości.

W sprawie zakończonej wspomnianym wyrokiem, powódka obliczyła wysokość odszkodowania na podstawie tabel właśnie i Sąd przychylił się do tych wyliczeń.

Zauważył co prawda, że powódka nie jest profesjonalnym fotografem, jednak wobec braku innych kryteriów ustalania wynagrodzenia za korzystanie ze zdjęć w internecie, tabele mogą mieć do niej zastosowanie. Tym bardziej, że są to stawki minimalne.

>>> Przeczytaj o najważniejszych informacjach odnoszących się do zasad rozpowszechniania wizerunku w artykule: Ochrona wizerunku

Strona pozwana jednak stwierdziła, że stawki z tabel są nieadekwatne do aktualnej skali publikowania zdjęć objętych ochroną prawa autorskiego w internecie i są to stawki zawyżone (lol).

I Sąd tu ładnie:

Okoliczność, że Pozwana nie wypłaca takiego wynagrodzenia innym autorom zdjęć nie może sama w sobie determinować wysokości wynagrodzenia należnego Powódce. Cennik Pozwanej to wynik jej określonej strategii – wewnętrznej polityki wynagrodzeń autorskich i nic nie stało na przeszkodzie aby Strona Pozwana zanim opublikowała przedmiotowe zdjęcia autorstwa Powódki wystąpiła do niej z ofertą zapłaty wynagrodzenia. Skoro działanie takie nie było podjęte Sąd uznał, zgodnie ze stanowiskiem Powodzi, że wzorcem wynagrodzenia mogą być minimalne stawki ZPAF.

Biorąc pod uwagę okres publikacji (2 lata i 9 miesięcy) wyszło 2250 x 2, bo dwukrotność = 4500 zł.

Podsumowanie

To był tylko jeden wyrok dotyczący wykorzystania zdjęcia typu selfie.

Nie można uznać, że traktowanie tego typu zdjęć przez Sąd jako utworów to norma.

W tym przypadku Sąd uznał, że opinia biegłego w tym zakresie jest zbędna.

Natomiast w innych przypadkach, Sąd może nie brać na siebie odpowiedzialności ustalania czy dane selfie jest utworem i powołać biegłego.

Tak czy inaczej jednak, nie można zapominać, że ewentualne wykorzystanie zdjęcia typu selfie to nie jest jedynie potencjalne naruszenie naszych praw autorskich.

Jest to również naruszenie prawa do ochrony wizerunku, ale to już inna (długa) bajka…

Z pozdrowieniami,

Karolina Nowalska
adwokat

 

 

***

Zmiany dotyczące weryfikacji w rejestrze przestępców seksualnych, które dotyczą fotografów

Dzisiaj wchodzą zmiany w prawie dotyczące weryfikacji w rejestrze przestępców seksualnych.

Co prawda, przepis nie mówi wprost o fotografach, jednak biorąc pod uwagę tzw. ratio legis czyli cel przepisu, należy przyjąć, że zmiany te mogą dotyczyć również i Ciebie jeśli wykonujesz sesje w szkołach i przedszkolach [Czytaj dalej…]

Zdjęcie Antoine Beauvillain pochodzi z Unsplash

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Karolina Nowalska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Karolina Nowalska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: