Dzisiaj są 3. urodziny bloga. Powoli te urodziny cieszą mnie bardziej niż moje własne. Lubię skupić się wtedy dłużej na statystykach i wrócić myślami do pewnych wydarzeń związanych z działalnością bloga. Prywatnie też dobrze spojrzeć na to, czego się dokonało w minionym roku, jednak więcej na mojej „to do liście” znajduje się rzeczy, których nie zrealizowałam, co czasem frustruje. Tyle by się chciało zrobić! Jeśli zechcesz w ten piękny słoneczny dzień dołączyć do mnie w tej reminiscencji, będzie mi bardzo miło 🙂

Dokładnie 3 lata temu na blogu pojawił się pierwszy wpis o tym, kiedy fotografia jest utworem. Pierwsze wpisy były jeszcze bardzo ostrożne. Tzn. mało w nich było mnie. Mówiąc zupełnie wprost, były one po prostu sztywne 🙂 A ja nie jestem sztywną prawniczką… To już pewnie wiesz. Dzisiaj jest już o wiele lepiej. Nie czaję się z każdym słowem i akceptuję fakt, że nie każdy musi mnie lubić.
W tym roku pojawiło się mniej RODO (pamiętacie te RODO szaleństwo?), a więcej wirusa… i podatków 🙂 Wpisy, które chętnie czytaliście odnośnie podatków to:
- 8% VAT dla usług fotograficznych,
- Karta podatkowa a drony,
- Sprzedaż aparatu firmowego a VAT
Natomiast w przypadku tematów około-wirusowych chętnie czytane były:
- Od dzisiaj możesz iść w plener!
- Kary pieniężne za złamanie zakazów w trakcie epidemii koronawirusa, który powstał właściwie na życzenie mojego serdecznego Klienta Przemka 🙂
Absolutnym hitem na blogu był wpis „Stan zagrożenia epidemiologicznego a zadatek w sytuacji niewykonania umowy„. To o tyle zabawne, że jak wybuchła epidemia, to o zwrocie zadatku napisałam z 4 zdania 🙂 Okazało się (dzięki Wam oczywiście), że problem jest niezwykle złożony i że na niektóre pytania nie można uzyskać jednoznacznej odpowiedzi. Wiem od wielu z Was, że poradziliście sobie w tej trudnej sytuacji wzorowo. Czytałam o potrzebie zrozumienia, cierpliwości i myśleniu strategicznym, pod czym podpisuję się wszystkimi łapami! 🙂
Na blogu pojawiło się w tym roku mniej wywiadów. Ostatnim z nich był wywiad z mec. Dariuszem Mojeckim Nakaz zapłaty – sposób na odzyskanie wynagrodzenia.
Zerknęłam również na statystyki… Mój blog nie jest jakimś cudem elokwencji i merytoryki w jednym, jednak start z 600 wejść miesięcznie na 17 000 połechtał mojego ego 😀 Z kolei fanpage bloga na FB obserwuje prawie 1800! Konto na instagramie przekroczyło 500 osób obserwujących. Seriously, nie śniłam o takich liczbach! Dziękuję Wam :*
W ciągu tego roku nawiązałam również fantastyczną współpracę z CYK Magazyn. Niebawem ukazuje się już 5. numer. Redaktor naczelna CYK’a wyznała mi, że byłam pierwszą osobą, która odpisała jej na propozycję współpracy, co mnie niezwykle ucieszyło 🙂 Czuję się, jakby CYK był też trochę i moim dzieckiem 🙂
Świeżą i trochę zawieszoną z uwagi na epidemię współpracę nawiązałam również z eduweb. W jej ramach na blogu pojawił się wpis Ochrona wizerunku, a nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa! 🙂
Last, but not least… SKLEP! Jako dziecko bawiłam się w krzakach w sklepową, sprzedawałam błotne zupy i kradzione kwiatki (wiem, paserka 🙂 ), a po niecałych 30 latach założyłam swój własny sklep. Ciągle pracuję nad jego wyglądem, a na Wasze potrzeby odpowiadam nowymi produktami.
W ogóle gdyby nie Wy moi Drodzy Czytelnicy to nie miałabym aż tylu powodów do radości. Jesteście ze wszech miar super, podziwiam Waszą pracę i podejście do niej.
Życzę sobie i Wam kolejnego fantastycznego roku a za ten z całego serca Wam dziękuję!
Trzymajcie się!
Karolina
P.S. Zapomniałabym! Z okazji urodzin mam dla Was prezent – 20% off przez tydzień na wszystkie umowy w sklepie 🙂
Fotografia autorstwa Łukasza Pepola.