Jakiś czas temu byłam na imprezie (świetny początek wpisu na blogu o prawie 😉 ) i mój wizerunek został utrwalony, a następnie rozpowszechniony w celu promowania kolejnej edycji wydarzenia. Wydarzenie jest biletowane, organizator osiąga z niego zysk, czyli mój wizerunek został wykorzystany w celu komercyjnym. Czy organizator mógł tak zrobić? Czy sprawę załatwia regulamin, który uczestnik akceptuje kupując bilet? Czy wizerunek utrwalony na festiwalu może zostać rozpowszechniony w celu komercyjnym?
Niekoniecznie.
Kupując bilet na wydarzenie, oświadczamy, że akceptujemy regulamin. Przejrzałam kilka regulaminów i znalazłam np. takie postanowienia:
Organizator utrwala przebieg Imprezy dla celów dokumentacji oraz promocji lub reklamy Imprezy i imprez w przyszłych latach, Organizatora oraz sponsorów. Wizerunek osób przebywających na terenie Imprezy może zostać utrwalony, a następnie rozpowszechniony dla celów dokumentacyjnych, sprawozdawczych, reklamowych oraz promocyjnych.
lub
Organizator utrwala przebieg Imprezy dla celów dokumentacji oraz promocji i promocji/reklamy Imprezy i innych przedsięwzięć Organizatora, a także sponsorów Imprezy. Wizerunek osób przebywających na terenie Imprezy może zostać utrwalony, a następnie rozpowszechniony dla celów dokumentacyjnych, sprawozdawczych, reklamowych oraz promocyjnych.
Także jeszcze lepiej, bo nie dość, że wizerunek mógłby zostać rozpowszechniony również przez sponsorów imprezy, to jeszcze w celu promocji i reklamy innych przedsięwzięć Organizatora.
I regulamin wydarzenia, na którym byłam ja:
Organizator zastrzega sobie prawo możliwości rejestracji całości imprezy oraz jej przygotowań wszelkimi możliwymi sposobami rejestracji. W trakcie rejestracji mogą zostać nagrani również uczestnicy imprezy oraz ich wizerunek, na co wyrażają zgodę kupując bilet na wydarzenie.
Takie postanowienie w regulaminie w ogóle nie uprawnia organizatora do rozpowszechnienia wizerunku uczestników, ponieważ mamy tam tylko możliwość jego nagrania.
>>> Przeczytaj artykuł Ochrona wizerunku, znajdziesz w nim najważniejsze informacje odnoszące się do zasad rozpowszechniania wizerunku
Rozpowszechnienie wizerunku utrwalonego na festiwalu
Co w przypadku gdy jednak tak się stanie, że nasz wizerunek zostanie utrwalony na festiwalu, a następnie rozpowszechniony np. do promocji kolejnej edycji wydarzenia?
Niby każdy uczestnik zdaje sobie sprawę z obecności fotografów organizatora, natomiast nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że wizerunek może zostać następnie wykorzystany w celu komercyjnym.
Po sprawdzeniu regulaminu wychodziłoby na to, że wizerunek może zostać wykorzystany w ten sposób.
Innego zdania był jednak Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XII GW 941/22.
W sprawie rozpoznawanej przez sąd wizerunek powoda został wykorzystany w reklamie zachęcającej do nabycia biletów na kolejną edycję festiwalu.
Jego twarz pojawiła się w postach sponsorowanych na portalach społecznościowych.
Powód dwukrotnie wezwał organizatora do zaniechania naruszenia oraz zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł.
Organizator jednak nie odpowiedział.
>>> Jaka forma opodatkowania jest korzystniejsza dla początkującego fotografa, a jaka dla fotografa zaawansowanego? Sprawdź w artykule Podatki w pracy fotografa
Sąd uznał, że pomimo postanowienia w regulaminie (tożsamego jak zacytowany przeze mnie pierwszy regulamin) — udzielona zgoda nie wykraczała poza akceptację ujęcia wizerunku powoda.
Co to oznacza? To, że:
zezwolenie na komercyjne rozpowszechnianie wizerunku musi być wyraźne i dotyczyć konkretnego wizerunku (konkretyzacji wyglądu danej osoby ustalonej w określonym czasie). Prawnie bezskuteczne są upoważnienia do rozpowszechniania powierzchowności człowieka. Zezwolenie musi dotyczyć nie tylko konkretnego wizerunku, ale także precyzyjnie określonego sposobu jego wykorzystania (czas, miejsce udostępnienia podobizny, jego otoczenie). Nie może mieć charakteru abstrakcyjnego czy blankietowego. Osoba udzielająca zezwolenia musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego komentarza
(fragment uzasadnienia do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dn. 23.06.23 r., XII GW 941/22).
Ponadto, Sąd wskazał również, że
Ochrona prawa do wizerunku ma charakter autonomiczny. Przepisy art. 81 i 83 Pr.Aut. chronią wyłączną kompetencję osoby portretowanej do decydowania o rozpowszechnianiu jej wizerunku. Dobrem chronionym jest autonomia każdej osoby w zakresie swobodnego rozstrzygania, czy i w jakich okolicznościach jej wizerunek może być rozpowszechniony.
(fragment uzasadnienia do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dn. 23.06.23 r., XII GW 941/22).
Zadośćuczynienie za krzywdę
Sąd oczywiście badał również zaistnienie krzywdy po stronie powoda.
Krzywdą jest szkoda niemajątkowa, która sprowadza się do ujemnych doznań psychicznych. I trzeba przyznać, że rozpowszechnienie wizerunku na nieograniczoną skalę w mediach społecznościowych może powodować złość, a z pewnością może powodować dyskomfort z powodu braku kontroli nad wykorzystaniem własnego wizerunku.
>>> W jakich sytuacjach możesz jako fotograf stosować stawkę 8% podatku VAT?
Sama, a bywam często (hehe), unikam zdjęć i filmów — zarówno tych oficjalnych, jak i wykonywanych przez innych uczestników.
Zdarzyło się jednak tym razem tak, że mój wizerunek został utrwalony i rozpowszechniony.
Jestem na filmie promującym kolejną edycję wydarzenia.
Niespecjalnie mnie to uradowało, muszę przyznać, ale nie będę nic z tym robić (pomimo że regulamin imprezy, w której uczestniczyłam w ogóle nie pozwala na rozpowszechnienie wizerunku, nie mówiąc o celu komercyjnym).
Na filmie jestem postacią rozmytą — w tle, ale nie mam co do tego wątpliwości, że kto mnie zna, rozpoznałby mnie bez problemu.
Natomiast gdyby sytuacja miała miejsce powiedzmy na tzw. closingu o 6.00 rano, podczas którego oblicze nosi już znamiona zmęczenia, a sam wizerunek nie jest reprezentatywny delikatnie rzecz ujmując — zastanowiłabym się nad podjęciem kroków prawnych.
Ta sytuacja nie spowodowała u mnie nadmiernych ujemnych doznań psychicznych poza westchnieniem „o nie” gdy zobaczyłam film ze swoją postacią.
Gdy będziecie w podobnej sytuacji, sporo sprowadza się do Waszych odczuć związanych z rozpowszechnieniem wizerunku.
Jeśli takie zdarzenie wywołuje w Was negatywne emocje, złość, brak kontroli — warto rozważyć podjęcie kroków prawnych.
To w końcu Wasz wizerunek — jedno z najważniejszych dóbr osobistych.
Pozdrowienia i udanej zabawy na festiwalach!
Karolina Nowalska
adwokat
Zdjęcie: Wendy Wei
***
Czy selfie podlegają ochronie?
Przywykliśmy już chyba do selfie. Ja sama wykonuję je dość nagminnie, bo używam ich na stories zamiennie z fotografiami przedstawiającymi olsztyńską starówkę.
Selfie być może nie są nacechowane wysokim walorem artystycznym, ale czy muszą, żeby były chronione prawem autorskim?
Czy jeśli ktoś wykorzysta nasze zdjęcie tego typu to możemy skutecznie się temu sprzeciwić?
Czy selfie podlegają ochronie? [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }