Karolina Nowalska

adwokat

Specjalizuję się w sprawach z zakresu prawa autorskiego, ze szczególnym uwzględnieniem prawa fotografii oraz muzyki. Na co dzień prowadzę kancelarię adwokacką na olsztyńskiej Starówce.
[Więcej >>>]

Sklep z umowami

Stan zagrożenia epidemiologicznego a zadatek w sytuacji niewykonania umowy

Karolina Nowalska14 marca 2020112 komentarzy

Od kilku dni wszyscy żyją jednym tematem. Koronawirus.

Wprowadzenie stanu epidemiologicznego w Polsce wiąże się z wieloma konsekwencjami, które odczuwamy i prywatnie i jako przedsiębiorcy. W moim przypadku zostały odwołane rozprawy w sądach na najbliższe dwa tygodnie. Ja odwołałam spotkania i zaproponowałam skype’a. W Twoim natomiast przypadku – być może odwołano wesele.

A to oznacza nic innego jak: nie dojdzie do wykonania umowy. 

W pierwszej kolejności zachęcam Cię do skorzystania z porady prawnej online, jeśli uważasz, że Twój problem jest złożony i poniższa lektura nie jest dla Ciebie wystarczająco pomocna np. w odzyskaniu zadatku. 

Nieważne, czy to niewykonanie umowy powstanie z powodu zakazu zgromadzeń powyżej 50 osób czy zamknięcia sali weselnej. Fakt jest jeden – niewątpliwie mamy do czynienia z sytuacją, o której mowa w art. 394 § 3 KC, który stanowi, że:

W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony.

I tu właśnie mamy taką sytuację – żadna ze stron umowy nie ponosi odpowiedzialności za jej niewykonanie. Z tego też powodu, jesteś zobowiązany/a do zwrotu zadatku. Bez marudzenia i bez kombinowania, czy aby na pewno wesele to zgromadzenie według ustawy Prawo o zgromadzeniach, albo czy aby na pewno sala weselna musiała zostać zamknięta.

Łatwiej będzie nam to przebrnąć, jeśli uruchomimy w sobie wszelkie pokłady zrozumienia, dobra i rozwagi.

Trzymajcie się zdrowo!

Stan zagrożenia epidemiologicznego a zadatek w sytuacji niewykonania umowy

EDIT [Treść dodana 17 marca 2020 r. w związku z masą wątpliwości i pytań] 
Uwaga wpis długi – tylko dla wytrwałych i dociekliwych 🙂

Biję się w pierś za to, że potraktowałam temat zbyt pobieżnie. Poniżej nieco bardziej wnikliwa analiza obecnej sytuacji, w której zostali postawieni fotografowie, pary młode oraz właściciele sal weselnych i restauracji.

Zacznę od podstaw.

SŁÓW KILKA O ZADATKU

Przez zadatek rozumie się zazwyczaj sumę pieniężną daną czy zawarciu umowy. Może mieć różne konsekwencje: zaliczka na poczet przyszłego świadczenia, znak zawarcia umowy, zabezpieczenie (kaucja), odstępne lub sankcja na wypadek niewykonania umowy przez jedną ze stron.

W wypadku niewykonania umowy albo jej nienależytego wykonania przez dłużnika wierzyciel może – bez wyznaczenia dodatkowego  terminu – od umowy odstąpić i zatrzymać zadatek, a jeżeli sam go dał, może żądać dwukrotności tej sumy. Aby żądać zadatku wystarczy, że strona przeciwna nie wykonała zobowiązania wynikającego w umowy. Nie jest konieczne formalne od niej odstąpienie. 

Nieco sporna jest kwestia czy uprawnienie do zachowania zadatku lub żądania jego dwukrotności powstaje niezależnie od przyczyn, które spowodowały niewykonanie umowy, czy też ów niewykonanie powinno być następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Powszechnie jednak – za tle orzecznictwa i judykatury – przyjmuje się, że powinny to być okoliczności zawinione. 

CZĘŚCIOWE WYKONANIE UMOWY

Jeśli doszło do częściowego wykonania umowy (np. wykonano sesję narzeczeńską), zadatek w odpowiedniej proporcji podlega albo zaliczeniu na poczet świadczenia głównego albo zwrotowi. Zaliczenia dokonuje się w kwocie odpowiedniej do stopnia wykonania umowy. Dopiero pozostała kwota – lub jej dwukrotność – podlega zwrotowi na rzecz drugiej strony. 

Przykład: wynagrodzenie umowne: 6000 zł. Przedmiot umowy: sesja narzeczeńska 1000 zł, ślub i wesele 4000 zł, sesja plenerowa 1000 zł. Zadatek: 2000 zł. Zaliczamy wobec tego 1000 zł na poczet wynagrodzenia za wykonanie sesji narzeczeńskiej. Pozostały 1000 zł oddajemy. 

ZWROT ZADATKU

W wypadku:

  1. rozwiązania umowy na podstawie zgodnego oświadczenia woli stron albo w innym trybie (np. przez sąd)
  2. nieważności umowy
  3. niewykonania jej z jakichkolwiek przyczyn niezależnych od stron
  4. niewykonania jej z przyczyn, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony

zadatek podlega zwrotowi. 

CIĘŻAR DOWODU

Ciężar dowodu wykazania okoliczności, które spowodowały niewykonanie zobowiązania spoczywa na dłużniku, czyli na tym, kto dochodzi zwrotu zadatku albo pozwanym o zapłatę jego dwukrotności. 

DATA WYMAGALNOŚCI ROSZCZENIA

Data rozwiązania umowy to jednocześnie data wymagalności roszczenia o zwrot zadatku. 

ORZECZNICTWO DOTYCZĄCE NIEWYKONANIA UMOWY Z PRZYCZYN NIEZALEŻNYCH: 

  1. Wyrok SN z dnia 27.01.2000 r. II CKN 719/98: „Wygaśnięcie obowiązku zapłaty dwukrotnej sumy zadatku, mimo niewykonania umowy, ustawodawca powiązał z każdą okolicznością skutkującą niewykonanie umowy, za którą żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności (art. 394 § 3 KC), a nie tylko z niemożliwością świadczenia (art. 475 § 1 KC).”
  2. Wyrok SN z dnia 23.02.2001 r. II CKN 314/99: „W razie niewykonania zobowiązania zawarcia umowy przyrzeczonej na skutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, zadatek wręczony przy zawarciu umowy przedwstępnej powinien być zwrócony.” W tym przypadku była to umowa przedwstępna zakupu mieszkania. Pozwani nie zbyli w czasie własnego mieszkania z braku chętnych do jego zakupu, a tym samym nie zgromadzili środków na zakup nowego mieszkania. Sąd uznał, że niewykonanie umowy nastąpiło z przyczyn od nich niezależnych.
  3. Wyrok SN z dnia 21.05.2005 r., V CK 577/04: „Zatrzymać zadatek lub żądać sumy dwukrotnie wyższej można jedynie wtedy, gdy wyłączną odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania ponosi druga strona. Wynika to z art. 394 § 3 KC, zgodnie z którym jeżeli niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony, to zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej ­odpada.”

SIŁA WYŻSZA

Jeśli lubisz definicje ustawowe, tutaj muszę Cię rozczarować. Brak jest definicji ustawowej siły wyższej.

Dla przykładu:

  1. Kodeks postępowania administracyjnego traktuje siłę wyższą jako zdarzenie o charakterze przypadkowym lub naturalnym (żywiołowym), nie do uniknięcia, takim, nad którym człowiek nie panuje. Należą do nich zwłaszcza zdarzenia o charakterze katastrofalnych działań przyrody i zdarzenia nadzwyczajne w postaci zaburzeń życia zbiorowego, jak wojna czy zamieszki krajowe. Siłę wyższą należy rozumieć jako zdarzenia i okoliczności, których strona nie mogła przewidzieć lub których nie mogła przezwyciężyć. (Art. 189e KPA, red. Hauser 2020, wyd. 6/Stankiewicz).
  2. Kodeks pracy traktuje siłę wyższą jako zdarzenie zewnętrzne, które ma charakter nadzwyczajny i któremu nie można zapobiec. Należą do nich katastrofy przyrodnicze, np. powodzie, huragany, trzęsienia ziemi, epidemie oraz nadzwyczajne zaburzenia życia zbiorowego, np. wojny, rozruchy społeczne. Między zdarzeniem o charakterze siły wyższej a niemożnością dochodzenia roszczenia musi zachodzić związek przyczynowy. (Art. 293 KP red. Walczak 2020, wyd. 30/A. i M. Telec).
  3. Kodeks cywilny traktuje siłę wyższą jako zdarzenie charakteryzujące się nadzwyczajnością, przemożnością (tj. niemożliwością przeciwstawienia się) oraz zewnętrznością. Czasami również i nieprzewidywalnością. Według Kodeksu cywilnego siła wyższa to nie tylko zdarzenie o charakterze naturalnym  np. trzęsienie ziemi, powódź, huragan, ale także zdarzenie przybierające postać aktu zbrojnego, w tym też m.in. aktu terrorystycznego. Siła wyższa to również, w pewnych wyjątkowych okolicznościach, działania władzy publicznej, które przez swój charakter wykluczają możliwość przeciwstawienia się im przez jednostkę. Mogą tu więc wchodzić w grę nakazy władzy publicznej przybierające postać normatywną przepisu prawa.  Za przejaw siły wyższej można w pewnych okolicznościach uznać również zdarzenia mające postać gwałtownych, nagłych i przybierających dużą skalę protestów społecznych – strajków i manifestacji. (Art. 435 KC T. I red. Pietrzykowski 2018, wyd. 9/Safjan).

Na tle przywołanych stwierdzeń zawartych w komentarzach do w/w ustaw można przyjąć, że wybuch epidemii koronawirusa jest zdarzeniem o charakterze siły wyższej.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA z dn. 13.03.20 r. W SPRAWIE OGŁOSZENIA NA OBSZARZE RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ STANU ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO

Rozporządzenie znajdziesz o tu: <<KLIK>>

WESELE JAKO ZGROMADZENIE

W § 9 Rozporządzenia wprowadzono zakaz zgromadzeń, w których liczba uczestników przekracza 50. 

Zerknijmy do Prawa o zgromadzeniach, do którego odwołuje się Rozporządzenie.

Czy wobec tego wesele to zgromadzenie według powołanej ustawy?
NIE.

Dlaczego?

Po pierwsze, nie odbywa się na otwartej przestrzeni, ponieważ tą jest przestrzeń dostępna dla szerokiego grona przypadkowych osób.

Po drugie, wesele jest dostępne dla określonych imiennie osób.

Po trzecie, wesele nie odbywa się w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych. Co prawda zdarza się, że po paru „głębszych” niejeden wujek wygłasza peany na temat funkcjonowania państwa, niemniej jednak cel w rozumieniu w/w ustawy nie może w ten sposób zostać spełniony 🙂

Czyli można przyjąć, że zakaz ustanowiony rozporządzeniem Ministra Zdrowia nie obejmuje wesel. Hura! 🙂

Oh wait…

Weźmy pod uwagę jeszcze tzw. ratio legis ustawodawcy, co oznacza nic innego jak sens ustawy (czy innego aktu normatywnego). Można bowiem przyjąć, że zamiarem Ministra Zdrowia nie było wyłączenie spod zakazu wesel, a szeroko pojęta ochrona zdrowia i życia w związku z pandemią koronawirusa. Bierzemy od uwagę cel wyższy, jaki przyświecał ustawodawcy.

Jeśli nawet uznać, że ten cel nijak się ma do przyjęć weselnych to weźmy pod lupę kolejne zakazy ustanowione rozporządzeniem.

I tak znajdziemy tam: 

Z polskiego na nasze: jeśli wesele odbywa się w restauracji czy domu weselnym z własną kuchnią – jest objęte zakazem. Taka działalność jest sklasyfikowana w podklasie 56.10 bez dwóch zdań.

Czyli: właściciel restauracji lub domu weselnego nie może spełnić świadczenia wskutek siły wyższej – z przyczyn od niego niezależnych.

Jeśli z kolei wesele obsługuje firma cateringowa, to mamy co prawdą podklasę nieobjętą zakazem (56.21), ale ponownie powinniśmy odwołać się do ratio legis ustawodawcy. Śmiem wysnuć wniosek, że Minister Zdrowia nie miał na celu wyłączenia spod zakazu firm cateringowych. Jest to jednak mój wniosek i nie twierdzę, że jest on jedynym słusznym. Co sprawa – to inne okoliczności.

Dalej w § 5 rozporządzenia mamy: 

„W okresie, w którym mowa w § 1, ustanawia się czasowe ograniczenie prowadzenia przez przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności:

Czy sala weselna to sala taneczna? W głównej mierze tak 🙂

I tak dochodzimy do odpowiedzi na pytanie czy w okresie od 15 marca 2020 r. do odwołania jest możliwe zorganizowanie wesela? 

Nie.

Pamiętaj proszę, że mówię o weselu, a nie o ślubie.

WESELE A ŚLUB

Ślub z kolei również boryka się z pewnymi trudnościami (ograniczenia w Urzędach Stanu Cywilnego), ale może zostać przeprowadzony (na jakich warunkach to już trzeba sprawdzić na stronie właściwego USC). Natomiast ślub kościelny ma jeszcze większy problem, ponieważ rozporządzenie wprowadza ograniczenia w sprawowaniu kultu religijnego w miejscach publicznych, w tym w budynkach i innych obiektach kultu religijnego. Teoretycznie jednak jest możliwe jego przeprowadzenie, o ile liczba uczestników nie będzie przekraczać 50 osób.

A teraz przyszedł czas na Wasze pytania, które zebrała Paulina Drozda z DID SHOP.

1. Zadatek zwracamy jeśli żadna ze stron nie ponosi winy za okoliczności. Co oznacza że przyczyny są niezależne (tzw. siła wyższa) ?

Odpowiedź już została udzielona powyżej. Można uznać, że pandemia koronawirusa jest siłą wyższą.

2. Czy wesele to zgromadzenie? Jeśli nie, to czy jego odwołanie/przesunięcie jest czynnikiem niezależnym od pary młodej? Czy rozwiązanie umowy w takim wypadku jest zawinione, czy niezawinione przez parę?

Wesele to nie zgromadzenie, jednak jak wskazano wyżej, nie może ono zostać przeprowadzone. Jego odwołanie następuje z przyczyn niezawinionych ani po stronie pary młodej ani po stronie właściciela restauracji czy domu weselnego. Jest to sytuacja, w której mówi art. 394 § 3 KC.

3. Jeżeli klient zaproponuje zmianę terminu, a fotograf nie ma go dostępnego, to z czyjej winy jest rozwiązanie umowy?

I tu pojawia się problem. Najlepiej byłoby poszukać odpowiedniego zastępstwa…

Moim zdaniem jednak, do rozwiązania umowy w tym przypadku również dochodzi wskutek okoliczności niezawinionych po obu stronach. Czyli ponownie: art. 394 § 3 KC.

4. Czy odmowa wykonania zlecenia przez fotografa spowodowana zagrożeniem epidemiologicznym jest winą fotografa?

Moim zdaniem nie. Fotograf może powoływać się na siłę wyższą, jaką jest pandemia koronawirusa i w związku z tym zachodząca obawa o życie i zdrowie własne oraz bliskich.

5. Czy jeśli para rozwiąże umowę  z przyczyn niezawinionych, ale w dniu ślubu będzie on możliwy do przeprowadzenia (zakazy miną), to nadal trzeba zwrócić im zadatek? Wiążący jest moment rozwiązania, czy moment kiedy miałaby być wykonana umowa?

To zależy od tego jak porozumieją się strony umowy.

Zadatek powinien podlegać zwrotowi w momencie rozwiązania umowy (czyli wówczas kiedy para młoda odwołuje wesele i informuje o tym fotografa). Jednak wskazanym byłoby porozumieć się co do terminu jego zwrotu i zaproponować np. przeczekanie obecnej sytuacji o miesiąc lub dwa. Trudno przewidzieć do kiedy zakazy będą trwać.

Moim skromnym zdaniem, z uwagi na dość liczne obietnice rządu w zakresie pomocy przedsiębiorcom, formalne zakazy nie będą trwać zbyt długo. Po to aby uniemożliwić przedsiębiorcom powoływanie się na prawną niemożność prowadzenia działalności i wynikające stąd straty. Subiektywne poczucie zagrożenia zapewne nie będzie wystarczające dla uznania, że przedsiębiorca jest uprawniony do wspomnianych świadczeń, ulg czy odroczeń płatności. Ale jest to jedynie moje zdanie.

W obecnej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak wstrzymać się z decyzjami co do uroczystości mających miejsce w miesiącach następujących po marcu.

6. Jeśli któryś z usługodawców pary rozwiąże z nimi umowę (np. sala) to jest to niezależny czynnik?

W obecnej sytuacji tak. Z powodów wskazanych wyżej, a określonych w rozporządzeniu.

7. Gdy jestem na ślubie i u jednej lub kilku osób wykryto wirusa. Wszyscy biesiadnicy dostają kwarantannę na 14  dni – w tym ja, a mam zaplanowane kolejne śluby. Czy pary, u których nie będzie mnie na zleceniu mogą żądać podwójnego zadatku lub innego zadośćuczynienia?

Osobiście byłabym wdzięczna fotografowi za to, że nie stawi się na moim ślubie 🙂

Moim zdaniem odpada żądanie podwójnego zadatku, bowiem niewykonanie umowy następuje z powodu siły wyższej – niezawinionej po stronie fotografa.

Co więcej, niestosowanie się do zaleceń kwarantanny może skutkować nałożeniem  grzywny do 5 tys. zł.

Niemniej jednak, wskazanym byłoby aby fotograf zrobił wszystko co w jego mocy, aby zapewnić zastępstwo (i najlepiej, aby potrafił w razie czego wykazać te starania przed sądem, a mam tu na myśli maile, printscreeny z wiadomości na messanger etc.)

Na koniec chciałabym przytoczyć pewien motyw działania jednego z fotografów, który niezwykle mi się podoba i uważam, że jest super stosowny oraz na tę chwilę – najlepszy. 

Fotograf wysyła  parom młodym „uspokajający mailing” sugerujący poczekanie z decyzjami do końca marca, informujący o jego chęci niesienia pomocy i wspólnego szukania rozwiązań.

Fotograf na forum napisał, że jedna para zarezerwowała awaryjnie sierpniowy czwartek i że jeśli na 6 zaplanowanych na maj/czerwiec ślubów będzie zmuszony oddać kilka zadatków to świat się nie zawali.

Poza tym zwrócił również uwagę na to, że para młoda nie po to organizowała całość wesela, żeby ot tak sobie z niego zrezygnować. Zapewne będą te wesela i śluby przekładać.

Jeśli będzie miał zajęty drugi termin to poprosi kogoś z Was z wolnym terminem o wykonanie zlecenia.

A na koniec dodał, że para młoda jest jeszcze bardziej pogubiona w obecnej sytuacji, bo nie ma anonimowych grup wsparcia, takich jak dla fotografów 🙂

I tym akcentem kończę ten turbo długi wpis.

Zachęcam Was przede wszystkim do zachowania spokoju, zrozumienia i rozmów.

Jeśli po lekturze wpisu nadal nie macie pewności co do rozwiązania sytuacji, w jakiej się znaleźliście, zachęcam do skorzystania z porady prawnej online.

Trzymajcie się w tych trudnych czasach! Piona! 

Karolina Nowalska
adwokat

Photo by visuals on Unsplash

***

Zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym i ograniczenie dostępu do informacji publicznej

2 września zostało ogłoszone rozporządzenie w sprawie ograniczeń wolności i praw w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Stan ten dotyczy aż 183 miejscowości w województwach podlaskim oraz lubelskim.

To co budzi kontrowersje, szczególnie w gronie fotoreporterów, to zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym i ograniczenie dostępu do informacji publicznej [Czytaj dalej…]

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Karolina Nowalska w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 112 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    MARCIN 14 marca, 2020 o 15:12

    Dzień dobry. Jestem fotografem ślubnym. Mam pytanie. A propos oddania zadatku w związku z Koronawirusem, co w sytuacji kiedy już poniosłem koszty w związku z odwołanym ślubem – wykonałem sesję narzeczeńską. Czy muszę mimo to zwrócić cały zadatek czy pomniejszyć go o koszt wykonania sesji narzeczeńskiej i obróbki jej? Pozdrawiam, M.S.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 14 marca, 2020 o 15:53

    Dzień dobry Panie Marcinie, zadatek w takiej sytuacji można zaliczyć na poczet zapłaty za wykonane już świadczenie (sesja narzeczeńska) i zwrócić parze pozostałą kwotę. Pozdrowienia, Karolina

    Odpowiedz

    Michał 14 marca, 2020 o 15:28

    Jeśli klient zamówił fotografię ślubną – to nie jest to jednoznaczne przecież z weselem itp.
    Równie dobrze może to być przyjęcie w domu na 12 osób. Więc za bardzo nie rozumiem aby ten argument tyczył się fotografów. Bardziej sale weselne. To samo z pozostałymi usługami. Zamawiasz zespół to nie podajesz ile osób będzie. Zamawiasz dekorację kościoła to też nie deklarujesz czy będą trzy czy sto osób w kościele..
    Proszę o doprecyzowanie 🙂

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 14 marca, 2020 o 15:59

    Dzień dobry, nigdzie nie napisałam, że sprawa zwrotu zadatku dotyczy tylko fotografii ślubnej. Wspomniałam o weselach, bo to akurat ma miejsce – sporo imprez na marzec/kwiecień jest odwoływanych. Nie wiem, może ja do końca nie rozumiem Pana komentarz. To od tego siedzenia w domu 🙂

    Odpowiedz

    Darek 15 marca, 2020 o 21:33

    Doprecyzuje pytanie kolegi. Podpisując umowę nie wnikamy czy wesel na 100 czy 50 osób. Co się dzieje jesli klient rezygnuje z usługi video i foto bo zamiast wesela na 150 osób robi przyjęcia na 50 i mu się nie bardzo chce zamawiać droga usługę foto video i z nas rezygnuje to nie sadze ze jest to podstawa zwrotu zadatku.
    I kolejne jeśli już tez zadatek będziemy musieli zwracać to czy jest określony jakiś ustawowy czas na to, od daty rozwiązania umowy ?
    Druga sprawa czy konieczność zwrotu zadatku nie wynika od tego czy będzie wprowadzony stan wyjątkowy? Bo przecież jeśli sala weselna odmawia zorganizowania przyjęcia , to jaki my mamy w tym odział to jest problem sali i młodej pary ze nie maja gdzie zrobić wesela .

    Odpowiedz

    Roksana 21 kwietnia, 2020 o 10:24

    Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Nie każdy usługodawca jest zobowiązany do zwrotu zadatku, ponieważ niektórzy wykonawcy mogą wywiązać się z umowy. Aktualnie chyba tylko restauracjom/hotelom i salonom kosmetycznym/fryzjerskim zabroniono świadczenia usług i w tym przypadku można powołać się na wymienioną przez Panią podstawę prawną, ale już np. fotografom/filmowcom nikt nie zakazał pracy. W ubiegły weekend odbyło się sporo ślubów i jak było widać po udostępnionych zdjęciach/filmach na wielu grupach ślubnych, Ci usługodawcy wykonywali swoją pracę. Wszystko zależy od umowy, ale zazwyczaj jest tak, że fotograf/kamerzysta wycenia swoją dyspozycyjność i ile zdjęć/jak długi film odda – co jest przedmiotem umowy. Dlatego zgadzam się z komentarzem Michała, to jak Pary Młode pokierują tą dyspozycyjnością to ich sprawa, tak samo – czy, gdzie i na ile osób będzie wesele, które może odbyć się nawet w domu czy ogrodzie w gronie najbliższych. Śluby mają prawo się odbyć i jeśli usługodawca jest w stanie wywiązać się z umowy (zrobić film o danej długości/ustaloną w umowie ilość zdjęć) to nie musi zwrócić zadatku, w tej sytuacji to Para Młoda rozwiązuje umowę (jeśli odwołuje uroczystość albo przekłada ją na termin w którym usługodawca ma już inne zobowiązanie), bo po prostu zależy im na weselu w ,,sali weselnej”. Jeśli Para Młoda z powodu niemożliwości wyprawienia wesela w sali weselnej z niego zrezygnuję, może poprosić swojego usługodawcę o wycenę krótszej dyspozycyjności w dniu uroczystości, a także o zrobienie krótszego filmu/mniejszej ilości zdjęć tak żeby wyszło to dla nich korzystnie finansowo, ale proszę pamiętać że fotograf/filmowiec (w większości przypadków (zależy od tego co jest w umowie)) jest dyspozycyjny oraz gotowy do pracy i jest w stanie wykonać tzw. przedmiot umowy. Oczywiście w internecie nikt nie napisze, że nie odda zadatku, część wykonawców pewnie nawet nie wie że ma takie prawo, bo przecież teraz wszyscy na grupach powołują się na jedną podstawę prawną, która jak widać nie u wszystkich usługodawców ma prawidłowe zastosowanie. Jestem w szoku, że takie niedoprecyzowanie przeczytałam na blogu adwokat.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 21 kwietnia, 2020 o 12:22

    Szanowna Pani, jeżeli sala wesela informuje o niemożliwości wykonania usługi wskutek zakazów, które ją obejmują, to jest to właśnie siła wyższa, na którą ani sala, ani para, ani fotograf wpływu nie mają, jak również nie ponoszą za tę sytuację winy.
    Nie można oczekiwać od pary młodej, żeby sobie zorganizowała w takim razie kameralną uroczystość w kościele albo w USC. Jest to tylko sam akt zaślubin, a nie wesele. Te jest niemożliwe do przeprowadzenia obecnie.
    Proszę nie zarzucać mi niekompetencji i wprowadzania w błąd, bo ja naprawdę zawsze staram się ważyć słowa i nikogo w błąd nie wprowadzać. Przykro mi wobec tego takie słowa czytać. Sytuacja jest dramatyczna dla sal, dla par i dla fotografów. Kilkakrotnie zalecałam rozsądek i wyrozumiałość. Żadna sytuacja nie jest czarno-biała i wierzę, że większość z nich da się rozwiązać w sposób chociaż minimalnie satysfakcjonujący obie strony.
    Pozdrawiam Panią.

    Odpowiedz

    Wiesław 14 marca, 2020 o 15:32

    A co w sytuacji gdy sprawa dotyczy rezerwacji pobytu w hotelu- gdzie rezerwacji dokonaliśmy w dniu 04.03.2020 roku i wpłacony został zadatek w wysokości 1000,00 PLN co stanowi 50% całości za pobyt.
    Mając na uwadze zagrożenia epidemiologicznego próbuję odwołać rezerwację i odzyskać zadatek.
    Hotel upiera się, że funkcjonuje normalnie i nie chce anulować rezerwacji i zwrócić zadatku.
    Czy hotel ma rację czy też ja próbując odzyskać ten zadatek?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 14 marca, 2020 o 15:54

    Dzień dobry, sama mam identyczną sytuację i probuję odzyskać pieniądze za rezerwację… Przeczytałam Pana maila, już odpisuję na priv. Pozdrowienia

    Odpowiedz

    Sandra 22 marca, 2020 o 23:54

    Mam ten sam problem z jednym z hoteli. Termin mamy na Wielkanoc i jeśli w tym momencie hotel będzie zamknięty to co z zaliczka ? 50% wpłaty było tj 1400 zł.

    Odpowiedz

    Kamila 1 kwietnia, 2020 o 21:13

    Witam mi również nie chcą zwrócić zadatku za planowany urlop

    Odpowiedz

    Agnieszka 23 marca, 2020 o 11:56

    Dzień dobry,mam ten sam problem co Pan. Czy mogę wiedzieć jaka odpowiedź Pan dostał? Z góry dziękuję.Agnieszka

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 23 marca, 2020 o 15:27

    Z hotelami jest najtrudniej. Formalnie nie mają zakazu funkcjonowania – ani na mocy rozporządzenia o wprowadzeniu zagrożenia epidemiologicznego (z 13 marca) ani tego nowego z 20 marca, które wprowadzało stan epidemii. Sytuacja jest rozwojowa. Niektóre hotele zwracają należność (ja miałam to szczęście, hotel podjął decyzję o zamknięciu), część proponuje inny termin, a jeszcze część odpisuje, że przecież nie ma przeciwskazań, żeby z rezerwacji skorzystać…. Dajcie mi Państwo jeszcze trochę czasu. Rozkminię te hotele (w grę wchodzą nawet przepisy karne). Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    Jacek 24 marca, 2020 o 08:37

    dołączam się do pytania – teraz znalazłem, że mam podobny problem. wpłacone 50% na pobyt wielkanocny (kilkanaście osób, więc spory koszt…) i do końca tygodnia (27 marca…) mam wpłacić resztę, ale jakoś nie wierzę, że zorganizują śniadanie wielkanocne dla więcej niż 50 osób…więc pytanie jak ich przekonać do zwrotu zadatku w tych okolicznościach nadzwyczajnych….

    Odpowiedz

    Magda 24 marca, 2020 o 13:57

    Super wątek 🙂 też jestem ciekawa, jak wygląda sprawa w świetle najnowszych obostrzeń, tj. zakazu wychodzenia z domu?

    Odpowiedz

    Jacek 24 marca, 2020 o 15:59

    Hotel właśnie mi odpowiedział w ten sposób. Pytanie więc, czy to zaakceptować, czy jednak prawo jest po stronie klienta i w zwiazku z tym, że nie mogą zrealizować usługi (nie z ich winy) w pierwotnym terminie, czy mam prawo nadal żądać zwrotu zadatku . Będę wdzięczny za odpowiedź co zrobić z takim fantem…i Pani Karolino/Mecenas – chętnie oddam % odzyskanej kwoty, bo wydaje mi się, z tego co Pani napisała, że prawo jest teraz jednak po naszej stronie i powinni zwrócić zadatek / jeśli Pani pomoże to chętnie skorzystam

    Odpowiedz Hotelu:
    Wpłacony zadatek nie podlega zwrotowi- taka jest zasada nie tylko w naszym hotelu, ale i w innych. Jednak wychodząc naprzeciw potrzebom naszych gości postanowiliśmy, że wpłacone środki goście mogą wykorzystać przy okazji organizacji innych Pakietów Świątecznych np. na Boże Narodzenie, kolejne święta Wielkanocne lub innych pobytowych.

    Marta 1 kwietnia, 2020 o 19:01

    Witam, mam taki sam problem z wykupionym pobytem wielkanocnym, zapłacony zadatek 50% , hotel nie chce zwrócić, pomimo tego, że Rząd RP zamknął wszystkie hotele w tym okresie. Nie jestem prawnikiem, szukałam rozwiązania w sieci, dzisiaj (01.04.2020) powołałam się na Art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, ale ich prawnik odpowiedział mi, że „ustawa, na którą się powołuje, nie ma zastosowania do pobytu hotelowego zakupionego indywidualnie, tylko do imprezy turystycznej: wyjazdów zorganizowanych w biurach podróży.” Ja zakupiłam nasz pobyt indywidualnie, więc zadatku zwrócić nie chcą, jedynie przesunąć termin wyjazdu. Zmiana terminu w naszym przypadku nie wchodzi w grę.
    Mam wrażenie po przeczytaniu Pani powyższego artykułu, popartego orzecznictwem, że jednak mam prawo dochodzić zwrotu zadatku. Czy dobrze interpretuję powyższy wpis dotyczący zwrotu zadatku?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 1 kwietnia, 2020 o 19:51

    Dzień dobry, moim zdaniem tak. Proszę spróbować powołać się na art. 394 § 3 i najnowsze rozporządzenie RM. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!

    MARCIN 14 marca, 2020 o 16:01

    Dziękuję.

    Odpowiedz

    Grzegorz 14 marca, 2020 o 18:36

    Pani Karolino, a jak odniosła by się Pani do sytuacji gdy ktoś zrezygnuje obecnie z terminu, który jest np. w czerwcu? Na tą chwilę okres kwarantanny opiewa na 2 tygodnie. Jeśli będzie dalej przesuwany rozumiem siła wyższa i działa to co Pani napisała. Co w przypadku jak kwarantanna skończy się np. początek kwietnia i zostanie odwołana decyzja o zamknięciu lokali? Tego przecież nie wiemy w tej chwili więc jak odnieść się do sytuacji gdy ktoś chcę teraz odwołać wesele, które ma się odbyć dopiero w czerwcu dajmy na to i żąda zwrotu zadatku ?

    Pytanie czysto teoretyczne póki co takiej sytuacji nie ma, ale chciałbym wiedzieć co w sytuacji jak się takie coś wydaży.

    Odpowiedz

    Grzegorz 14 marca, 2020 o 18:37

    (przepraszam za błąd) Pytanie czysto teoretyczne póki co takiej sytuacji nie ma, ale chciałbym wiedzieć co w sytuacji jak się takie coś wydarzy.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 16 marca, 2020 o 05:57

    Panie Grzegorzu, faktycznie sytuacja jest dynamiczna i odwoływanie wydarzeń zaplanowanych na czerwiec może być trochę przedwczesne. Jedyne co mi przychodzi do głowy w takiej sytuacji to rozmowa z parą młodą, żeby zadatek został zaliczony na poczet zlecenia, które zostało po prostu odroczone w czasie, a nie odwołane w ogóle. Pozdrawiam, Karolina

    Odpowiedz

    Sebastian 20 marca, 2020 o 15:47

    Witam,
    a co w sytuacji gdy termin jest na 25.04, ostatnia transza płatności za salę wypada na 9.04 i istnieje prawdopodobieństwo, że będzie jeszcze kwarantanna w dniu płatności? Czy jest podstawa, żeby taką imprezę odwołać nie tracąc zadatku jeśli sala zastrzega sobie minimum gości od którego pobiera opłatę, a którego w związku z wydarzeniami zapewne nie uda się spełnić? Dodam, że propozycje przeniesienia na inny termin zupełnie nie wchodzą w grę ponieważ są to jakieś niedziele albo piątki w październiku, listopadzie i grudniu.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 23 marca, 2020 o 15:29

    Dzień dobry, a czy te minimum gości to 50 osób czy mniej? Zresztą nawet jeśli… to w tej sytuacji należy dochodzić zwrotu zadatku. Nie ma co liczyć na to, że stan epidemii do 9 kwietnia minie.

    Darek 15 marca, 2020 o 21:53

    Dokładnie tak. Skoro wesele jest w miesiącach późniejszych czy nawet w maju i obecnie nie wiadomo jak sytuacja się rozwinie, nie ma ogłoszonego na ten termin stanu wyjątkowego to nie ma podstaw do zwrotu zadatku bo nic nie wskazuje jaka będzie sytuacja, A ze ktoś odwołuje bo się obawia i robi to na zwrot to już nie nasz problem.

    Odpowiedz

    odp 24 marca, 2020 o 12:45

    Mało tego uważam, że chcący odwołać imprezę „na zaś” musi ponieść karę dwu krotności zadatku

    Odpowiedz

    Darek 15 marca, 2020 o 22:09

    Cyt…” Łatwiej będzie nam to przebrnąć, jeśli uruchomimy w sobie wszelkie pokłady zrozumienia, dobra i rozwagi. … ” A jakie pokłady zrozumienia wykażą nowożeńcy w stosunku do nas? Kiedy np ta działalność jest naszym jedynym źródłem utrzymania, Nas i naszej rodziny? A po drugie zadatki są dawno wydane np na zakup sprzętu.. Wiec to działa w dwie strony. Często w zadatkach fotografowie czy filmowcy mają po 20 tys i więcej. Wydaje mi sie ze tutaj jednak znaczenie ma to czy ogłoszono stan wyjątkowy czy nie, A Nie jest to widzimisię młodej pary, hotelu, czy innego składnika na weselu. My jesteśmy dajmy na to w gotowości na wykonanie usługi zgodnie z umową,.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 16 marca, 2020 o 05:46

    Panie Darku, stan wyjątkowy nie został wprowadzony ze względu na zagrywki polityczne (wybory). Poza tym co to zmienia? Czy Pana zdaniem np. wszystkie przypadki „siły wyższej” powinny zostać wymienione w ustawie? Albo art. 394 KC powinien wymieniać, jakie to są okoliczności niezawinione? To niedorzeczne.

    Dwa: dlaczego oczekuje Pan zrozumienia od pary młodej, której sala odwołuje wesele i zmagają się ze stresem czy uda im się odzyskać wszystkie wpłacone zadatki? Faktycznie to działa w obie strony, ale to fotograf w tym momencie jest usługodawcą – profesjonalistą, a po drugiej stronie mamy konsumenta.

    Trzy: trudną sytuację teraz ma spora część przedsiębiorców, nie tylko fotografowie. Firma powinna mieć zabezpieczone jakieś oszczędności, a nie życie z dnia na dzień i livin’ la vida loca.

    Cztery: czy nie można porozmawiać z parą młodą, żeby zadatek został zaliczony na poczet zlecenia, które po prostu zostało przełożone na inny termin?

    I w końcu: jestem przekonana, że w każdej sytuacji można się porozumieć. Według mnie trzymanie się za wszelką cenę tego zadatku i podnoszenie parze młodej argumentów „wesele to nie zgromadzenie” spowoduje, że zamiast tej jednej pary straci Pan ich dziesięć.

    Ale wiadomo, może mieć Pan pogląd inny i to jest ok. Proszę działać zgodnie ze swoim zapatrywaniem na tę sprawę 🙂 Pozdrawiam Pana serdecznie, Karolina

    Odpowiedz

    Grzegorz 17 marca, 2020 o 09:52

    To chyba miało być w stosunku do odpowiedzi Pana Darka opisującego na moje pytanie :)?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 23 marca, 2020 o 15:31

    Tak jest, pomyliłam imiona. Przepraszam, to było do Pana Darka.

    Odpowiedz

    Bartek 3 kwietnia, 2020 o 02:08

    Też mi się wydaje, że niektórzy fotografowie próbują udawać cwaniaka typu „to nie mój problem, ja mogę przyjechać na ślub/wesele niezależnie czy będzie 100, 200 czy 4 osoby”. Parze młodej natomiast pozostaje załatwienie takiej samej sprawy z salą, hurtowniami, zespołem itd. Nie wspominając o pomformowaniu gości i otrzymaniu od nich odpowiedzi. W takiej sytuacji punktem wyjścia powinno być porozumienie się a ww. zachowanie jest co najmniej nieprofesjonalne, żeby nie powiedzieć niegodziwe.

    Joanna 16 marca, 2020 o 18:12

    Chciałabym zapytać jak wygląda kwestia rozwiązania umowy zawartej z orkietrą celem wykonania oprawy muzycznej wesela? Czy koniecznym jest wyrażenie zgody na przesuniecie terminu wykoania usługu celem unieknięcia utraty zadatku? Czy mogę bazować na wyżej wymienionych przepisach KC w odniesniu do terminu wesela w kwietniu?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 23 marca, 2020 o 15:33

    Moim zdaniem tak. Nie należy liczyć na to, że stan epidemii w kwietniu minie. I nie jest konieczne wyrażanie zgody na przesuwanie terminów, choć byłoby to wskazane. Po cóżże dokonywać jeszcze raz wyboru co do wykonawców (fotograf, dj etc), skoro już raz tego wyboru się dokonało? 🙂
    Można termin po prostu przesunąć. Wykonawca zachowuje wtedy zadatek na poczet przyszłego zlecenia.

    Koronawirus w żadnym wypadku nie może być „wymówką” dla skorzystania z usług innego wykonawcy. Chyba, że strony nie mogą porozumieć się co do wspólnego terminu, w którym będzie możliwa realizacja umowy, to już inna sprawa.

    Odpowiedz

    Ilona 17 marca, 2020 o 05:36

    Witam, chciałam zapytać co następuje w sytuacji, gdy wykonawca (w tym przypadku fotograf) nie będzie mógł wykonać zlecenia, bo sam będzie zarażony lub będzie podlegał kwarantannie, a w umowie jest zapis o karze umownej w przypadku zerwania umowy przez któraś ze stron. Czy jest zobowiązany zapłacić karę? Co jeśli zaproponuje zastępstwo w takiej sytuacji, mimo że w umowie jest zapis, że usługę wykona osobiście,?

    Odpowiedz

    Anna 17 marca, 2020 o 16:37

    Co w przypadku, gdy goście nie mogą dolecieć na wesele, a pozostali obawiają się o swoje zdrowie i z przyjęcia na 200 osób robi się nam 60 z zastrzeżeniem, że przyjdą jeśli sytuacja się poprawi? Skoro fotograf może odmówić realizacji w obawie o swoje zdrowie, to dlaczego organizator nie może powołać się na siłę wyższą i odwołać wesele, nie ślub a wesele. Jeśli rozporządzenie nie zakazuje organizacji wesel – tak też usłyszałam od jednego z miejsc, że zamykają tylko z rozsądku – to dlaczego powinniśmy czekać do dnia wesela na rozwój sytuacji. Skoro para nie chce przenosić wesela na inny termin, chce poinformować wszystkich, że nie będzie ryzykować zdrowia i gości i podwykonawców, to dlaczego nie możemy powołać się na siłę wyższą. Chodzi o sytuację, kiedy sala zasłania się warunkami umowy i nakazuję dopłatę wg zapisów, a jedyne rozwiązanie jakie oferuje to zmiana terminu z maja na październik. Dodatkowo na co szczególnie powinniśmy zwracać uwagę, na sam fakt zakazu zgromadzeń i przepisów pobocznych, czy stan pandemii? Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale to właśnie pandemia jest siłą wyższą, a rozporządzenie zakazuje organizacji zgromadzeń.

    Odpowiedz

    Klaudia 13 maja, 2020 o 06:40

    Podczepię się pod pytanie, ponieważ mam podobny problem z sala z tym, ze w umówie dodatkowo mam informacje, ze wesele może się odbyć od 100 pełnopłatnych osób. Wesele jest we wrześniu. Co zrobić w takiej sytuacji? Uzbierać tyle osób raczej by się udało, ale co jak będą obostrzenia ze może być np tylko 50 osób? Nie chcemy kategoryzować gości na lepszych i gorszych. Dużo jest osób przyjezdnych. Wiąże się to tez z rezerwacja miejsc noclegowych, gdzie jest podana data do kiedy jest bezpłatna anulacja Rezerwacji. Co do sali to sami nie wyszli z żadna inicjatywa czy do zmiany ilości gości, zmiany terminu czy podania jakiejś daty do której moglibyśmy potwierdzić wesele. Mamy z nimi tez utrudniony kontakt i Nas ignorują.
    Wiadomo, ze jest ciężka sytuacja, nikt na to nie był przygotowany. Jednak my byliśmy skłonni jakoś się porozumieć z sala, jednak z uwagi na to jak nas tak traktują mamy ochotę zrezygnować z wesela. Niestety wiąże nas zadatek…

    Odpowiedz

    Jacek 19 marca, 2020 o 00:20

    Dobry wieczór,
    Mam dość skomplikowana sprawę ponad ty dzień temu postanowiłem sprzedać mieszkanie, podpisaliśmy przedwstępny alt notarialny i klient wpłacił zadatek 20 tys zł. Mieszkanie jest z hipoteka a kredyt w EUR. Na dzień podpisywania aktu notarialnego EUR kosztowało 4,3 zanim wprowadzono zagrożenie epidemiologiczne, dziś po kilku dnia już 4,53 sama ta różnica to spadek wartości mieszkania 17 tys zł. Prognozy są takie ze eksperci mówią ze EUR może poszybować pod 5 zł 4,8 to całkiem realne a wtedy to już mieszkanie straci na wartości ponad 30 tys zł. Pani podczas podpisywania aktu wstępnego poprosiła mnie o „furtkę „ aby w przypadku jak jej 3 baki odmówią przyznania kredyty to nie przepada jej zadatek i należy się jej zwrot. Ja takiej furtki nie zrobiłem i moje pytanie czy w związku z szalejącym rynkiem giełdowym wzrostem drastycznym waluty EUR, mogę odstąpić od takiej umowy tylko z zwrotem zadatku bez jego dwukrotności?
    Bardzo proszę o pomoc gdyż z dnia na dzień wartość mieszkania maleje.

    Odpowiedz

    Anna 23 marca, 2020 o 21:54

    Pani Mecenas,

    W piątek mam podpisać umowę na zakup domu.
    Jestem po umowie przedwstępnej (notarialnej) z zadatkiem.
    W obecnej sytuacji obawiam się tego zakupu, szczególnie, że wszystkie pieniądze pożyczyłam…
    Boję się, że gospodarka tak ucierpi, że stracę pracę.
    Czy mogę się wycofać z umowy i odzyskać zadatek?
    Czy stan epidemii jest takim czasem, że jest to możliwe?

    Będę wdzięczna za info.
    A

    Odpowiedz

    Jacek 24 marca, 2020 o 08:33

    Dzień Dobry, i prośba jeśli to możliwe o pomoc co zrobić w takiej sytuacji.
    Wpłaciliśmy zadatek (50%…) na pobyt w hotelu na Święta Wielkanocne (kilkanaście osób z rodziny, więc spory koszt). I z końcem tego tygodnia (27 marca) powinniśmy dopłacić resztę, ale jakoś nie wyobrażam sobie, aby hotel zorganizował ten pobyt w terminie Świąt, zwłaszcza, że na razie nie mogą wogóle przyjmować gości ze względu na stan epidemii w kraju.

    czy ze względu na zaistniałe okoliczności nadzwyczajne możemy zwrócić się do hotelu o zwrot zadatku, czy też mamy ryzykować i wpłacić resztę i czekac aż nie zorganizują i wtedy prosić o zwrot całości ? no bo teraz sytuacja patowa, bo oni liczą, że na święta to rząd już odwoła stan epidemii i na tym grają, abyśmy wpłacili resztę do końca tygodnia.

    co więcej na razie mówią, że nie zwrócą wogole, tylko mogą zaproponować inny termin (ale przeciez Watykan już podał, że nie zmieni daty Świąt 😉 i inny termin nas nie interesuje – to było celowe spotkanie w tym tylko terminie)…

    Co robić ? będę wdzięczny za jakiekolwiek porady/wskazówki…

    Odpowiedz

    Jacek 24 marca, 2020 o 13:36

    sytuacja zmienia się dynamicznie, bo do 11 kwietnia (czyli juz po swietach) zarowno ograniczone podrozowanie, jak i spotkania poza rodziną.
    czy hotel ma teraz prawo upierać się o niezwracaniu zadatku, tylko proponowaniu innego terminu (ktory mnie nie interesuje, bo to mialo byc swiateczne spotkanie rodzinne/kuzynne, a nie wakacje…)

    Odpowiedz

    Jacek 24 marca, 2020 o 16:45

    aby uzupełnic wpis tez tutaj (bo napisalem tez wyzej). hotel napisal, ze oni zadatku nie zwracają, ale mogą zaproponować inny termin.
    czy jest to teraz zgodne z prawem w zwiazku z tym, ze nie mogą wykonać usługi w uzgodnionym terminie ? czy powinni po prostu, bez gadania ;-), zwrocic zadatek, bo nie mogli wykonac uslugi (i nie jest to ich wina) ?

    Odpowiedz

    Ewa 24 marca, 2020 o 09:55

    Witam,w styczniu zrobiłam umowę przedwstępną zakupu mieszkania na potrzeby firmy, którą że względu epidemii chcę zawiesić. Umowa przyrzeczona ma się odbyć 15 kwietnia. Zakup mieszkania ma być w innym mieście niż ja mieszkam. Że względu że jest epidemia, firmę moją chcę zawiesić to może być przyczyną to do rozwiązania tej umowy i prośby zwrot zadatku. Jeśli tak to jakie przepisy cywilne o tym mówią. Bardzo proszę o informację

    Odpowiedz

    Rafał 24 marca, 2020 o 13:08

    Dzień dobry
    Zakupiłem bilet na koncert za 200zł na kupbilecik.pl dla dla członka rodziny , który na co dzień mieszka za granicą. W dniu wydarzenia przebywał na urlopie w Polsce. Sprzedawca poinformował mnie, że koncert zostaje przełożony o ponad rok. Nie konsultował się ze mną, a tylko postawił mnie pod ścianą. Ponowny przyjazd do Polski za 13 miesięcy nie będzie możliwy, bo wakacje będą latem. Czy mam prawo otrzymać cały zwrot wpłaconej kwoty? Bo ani teraz ani za rok nie mam wpływu na brak możliwości na skorzystanie z imprezy?

    Odpowiedz

    Anna 24 marca, 2020 o 18:07

    Dzień dobry,
    Co się dzieje z zadatkiem w sytuacji, gdy para w tej chwili odwołuje wesele na koniec sierpnia z powodów finansowych (twierdząc, że obecna i prognozowana sytuacja w branży usługowej, w której pracują, powoduje znaczne ograniczenie przychodów, plus informują, że nie chcą się zadłużać)? Czy to sytuacja siły wyższej i czy para ma podstawę domagać się zwrotu zadatku? Oprócz odległego terminu, powodu nie udokumentowanego i jedynie będącego domniemanym skutkiem epidemii, nie wiadomo też nic o samym ślubie (wiadomo o odwołaniu wesela).

    Odpowiedz

    Marek 24 marca, 2020 o 18:42

    Witam.  Proszę  o informację jak zgodnie z prawem i w świetle obecnie wydanych i obowiązujących przepisów odzyskać zadatek na święta wielkanocne.
    Hotel w moim zapytaniu przesłał mi odpowiedź w dniu 23.03.20 r.

    Niestety zadatek jest bezzwrotny. Mając jednak na uwadze wyjątkowe okoliczności oferujemy możliwość bezkosztowej zmiany terminu rezerwacji na inny, dogodny dla Państwa do 20.12.2020 r. Cała kwota wpłaconego zadatku zostanie wówczas odliczona.

    Rezerwacja może obejmować dowolny okres i rodzaj pokoi.

    Prosimy o kontakt, gdy sytuacja się ustabilizuje. Dobierzemy nowy, odpowiadający Państwu termin.

    Odpowiedz

    Jacek 25 marca, 2020 o 08:25

    „mój” hotel odpisał prawie identycznie. odpisałem im, że w oryginalnej umowie nie umawialiśmy się na jakiekolwiek przekładanie terminu i to co proponują to jest zmiana umowy, a wg Kodeksu Cywilnego i odp paragrafu mamy okoliczności nadzwyczajne i w takim przypadku hotel powinien po prostu zwrócić zadatek.
    na razie cisza….więc też liczę na poradę i tak jak napisałem, Pani Mecenas/chętnie oddam % zwrotu zadatku za pomoc – nie lubię cwaniaków, którzy próbują teraz się wykręcić w każdy możliwy sposób…

    Odpowiedz

    Jacek 28 marca, 2020 o 19:51

    Mój hotel idzie w zaparte i nadal twierdzi, że zwrot zadatku nie jest możliwy i proponuje wykorzystanie zadatku w ciągu najbliższych 12 miesięcy, albo twierdzą, że jak wpłacimy resztę do 30.03 to oni zorganizują święta i to pełen pakiet (!)…) pisząc, że będą serwować posiłki do pokoi lub na…łące na świeżym powietrzu….nie żartuję…
    podejrzewam, że wykorzystują fakt, że na razie rząd ogłosił kwarantannę do 11 kwietnia…więc bazują na tym i chcą abyśmy wpłacili wszystko, tylko trzeba mieć źle poukładane w głowie aby jechać kilkaset km aby dostawać posiłki do pokoju :)….już sił mi brak ;-)….

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 29 marca, 2020 o 08:17

    Dzień dobry Panom, z pobytem wielkanocnym to jest jakiś absurd. Hotel ma moc przełożyć święta wielkanocne? 🙂 Kilka pomysłów mam na co by się można powołać, ale wydaje mi się, że w Waszej sytuacji to już należałoby zwrócić się pisemnie za pośrednictwem prawnika. I z tym 11 kwietnia to też chwytanie się brzytwy, stan epidemii mamy do odwołania (rozporządzenie z 20 marca, zakaz poruszania się do 11.04 – z 24 marca).

    Odpowiedz

    Krzysztof 24 marca, 2020 o 23:56

    Witam, podpisałem umowę przedwstępna na zakup działki, wpłaciłem zadatek, w umowie przedwstępnej zawarliśmy ostateczny termin zakupu na koniec kwietnia. W obecnej sytuacji (dziś rząd zakazał spotkań z osobami z poza grona najbliższych) i nie możemy sfinalizować umowy, iść do notariusza a nawet spotkać się żeby podpisać aneks, który przedłuży termin.
    Epidemia sama w sobie nie powoduje, że nie będę miał środków na zakup no i sprzedający właściwie też nie ma żadnych argumentów żeby z powodu epidemii nie móc sprzedać działki, jedyny problem tkwi w tym, że nie możemy się spotkać celem sfinalizowania transakcji u notariusza. Mam pytanie co zrobić żeby nasza umowa była wciąż wiążąca nawet jeśli ze względu na epidemię nie będzie można jej sfinalizować w terminie? Czy można zawrzeć aneks przedłużający termin finalizacji na odległość?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 29 marca, 2020 o 08:19

    Dzień dobry, zakaz, o którym Pan mówi jest do 11 kwietnia póki co. Proszę zadzwonić też do kancelarii notarialnej, może mają jakieś sposoby „zdalnego” podpisania aneksu.

    Odpowiedz

    Jacek 26 marca, 2020 o 07:22

    dzień dobry. mam nadzieję, że Pani Mecenas jest zdrowa !

    i pytanie: w jakim terminie firma powinna zwrócić zadatek w związku z niemożliwością wykonania usługi ze względu na okoliczności nadzwyczajne – czy jest to gdzieś sprecyzowane ?

    na razie „mój” hotel milczy jak napisałem, że zgodnie z prawem, KC itd, powinni ten zadatek po prostu zwrócić….coś podejrzewam, że nie będzie tak łatwo i będą szli w zaparte…więc co wtedy? jak długo czekać na zwrot zadatku ? kiedy podjąć dodatkowe kroki i jakie… ???

    Odpowiedz

    Beata 26 marca, 2020 o 16:13

    Witam, dołączając do podjętego wątku, po moim monicie dotyczącym zwrotu zadatku (KC art.394§3, działanie siły wyższej), również dostałam odpowiedź (dzisiaj tj.26.04.2020) od firmy zajmującej się wynajmem krótkoterminowym (wynajęłam apartament na okres od 04.04-14.04.2020), że na chwilę obecną są w stanie wykonać umowę i wyjątkowo mogą zgodzić się na zmianę terminu rezerwacji. Jakie dalsze kroki podjąć?

    Odpowiedz

    Igor 26 marca, 2020 o 12:55

    Witam. Chce oddać polubownie Narzeczonym zadatek jednak poczyniłem z środków czyli z zadatku zakup sprzętu.Nie jestem w stanie spłacić jednorazowo kwoty co w takim przypadku?

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 27 marca, 2020 o 08:34

    Dzień dobry Wszystkim! Przepraszam za taką ciszę w odpowiadaniu na komentarze, ale jest ona spowodowana poniekąd przeprowadzką i brakiem czasu, ale również i trochę „zmęczeniem materiału”.

    Na dniach (postaram się do końca tego tygodnia) wrzucę pomocny materiał w odzyskiwaniu zadatków od hoteli/sal weselnych etc.

    Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz

    Brajan 27 marca, 2020 o 21:18

    Witam,
    Co w przypadku gdy w umowie na wykonanie usługi fotografa jest taki zapis: „W przypadku odstąpienia od umowy na więcej niż 90 dni przed wydarzeniem określonym w §3 Zamawiający traci zadatek. ”

    Wesele miało być 25 kwietnia i już wiemy że się nie odbędzie. Czy w obecnych okolicznościach związanych z koronawirusem zapis z umowy staje się nie ważny i fotograf powinien zwrócić zadatek?

    Odpowiedz

    Paweł 27 marca, 2020 o 21:42

    Dzień dobry, na wstępie dziękuję za obszerne omówienie tego tematu. Zapewne jednak wiele osób będzie wdzięcznych za dodatkowe informacje, bo niestety w praktyce odzyskanie zadatku od niedoszłego usługodawcy nie jest takie proste. W moim przypadku organizator (sala weselna) choć odwołał tel. wesele planowane na 17.04, to uważa że zwrot zadatku nam się nie należy. Zaproponował najpierw przełożenie terminu na jesień, co nam zupełnie nie odpowiada. W tej sytuacji „wspaniałomyślnie” zadeklarował, że nie naliczy nam dodatkowej kary za zerwanie umowy, ale zadatku nie zwróci.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 29 marca, 2020 o 08:23

    Dzień dobry, Panie Pawle, jak Pan słusznie zauważył, temat omówiłam dość obszernie. Zdaję sobie jednak sprawę, że dla niektórych „opornych” nie są to wystarczające argumenty. W niektórych przypadkach jest konieczna interwencja prawnika, bo, mówiąc krótko ma inną siłę przebicia.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Mirek 6 kwietnia, 2020 o 21:14

    Mam dokładnie ten sam problem, właściciel lokalu nie chce nawet słyszeć o zwrocie, twierdzi on,że ma koszty związane z prowadzeniem działalności przez co pieniędzy nie zwróci. A wg prawa widzimy,że jest zupełnie inaczej. nie mam już siły.

    Odpowiedz

    Wioletta 29 marca, 2020 o 09:33

    Dzień dobry Pani Karolino,

    Trochę z innej beczki.
    Na początku marca podpisałam umowę przedwstępną kupna nieruchomości, wpłaciłam zadatek 15 tysięcy, umowa przeniesienia własności do końca maja br.

    Problem w tym, że zamierzałam wesprzeć się kredytem ale ze względów oczywistych, wolałabym poczekać z wnioskiem kredytowym ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację. Część banków wycofała oferty kredytowe, nie wiadomo tez jak z organizacją notariusza, większość firm jest po prostu zamknięta. Czy jeżeli nie uda mi się zebrać pieniędzy do końca maja (kredyt), to czy biorąc pod uwagę obecny stan zagrożenia epidemicznego jest szansa na odzyskanie wpłaconego zadatku? Czy mogę prawnie wnioskować o wydłużenie terminu dokonania wpłaty np. o 2 miesiące?

    Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedz

    karolina www 29 marca, 2020 o 18:04

    Witam, wykonuje usługi kosmetyczne.W Polsce nie ma na ten moment odgórnego zakazu wręcz przeciwnie Pani minister twierdzi że,usługi mogą być na spokojnie wykonywane. Skoro zadatek się zwraca jeśli jest to nie zależne od obydwu stron ?Skoro ja mogę wykonać usługę I nie jest to moja wina makijaż wykonuje na różne okoliczności i nie obchodzi mnie czy jest on na randkę imprezę czy wesele,jeśli Panna Młoda odwołuje np.termin majowy ? Na ten moment stan epidemii jest do 11 kwietnia tak że powołując się na ten stan według mnie mogą tylko te pary które odwołują terminy do 11 kwietnia.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 31 marca, 2020 o 16:30

    Dzień dobry!

    Moi Drodzy Państwo, którzy borykacie się z problemem odzyskania zadatku od hotelu ważna informacja dla Was! –> https://www.gov.pl/web/koronawirus/kolejne-kroki

    „Zamknięte hotele i inne miejsca noclegowe

    Hotele i inne miejsca noclegowe (działające na zasadzie wynajmu krótkoterminowego) zostają zamknięte. Mogą one funkcjonować tylko i wyłącznie wtedy, gdy przebywają w nich osoby w kwarantannie lub izolacji, a także gdy przebywa w nich personel medyczny.

    Ważne! Goście, którzy przebywają w tych obiektach w momencie wejścia w życie nowych przepisów, muszą się wykwaterować do czwartku, 2 kwietnia 2020 roku.

    Nie dotyczy to jednak osób, które są w delegacji i korzystają z usług noclegowych w ramach wykonywania obowiązków służbowych. Dla tych osób hotele pozostają otwarte.”

    Czyli powinno być o wiele łatwiej odzyskać swoje pieniądze… Macie Państwo mocny argument!

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 1 kwietnia, 2020 o 09:21

    Dzień dobry! Wszystkim, którzy mają problem z odzyskaniem zadatku zachęcam do zapoznania się z ofertą wezwania skierowanego do hotelu –> https://www.prawyprofil.pl/produkt/wezwanie-do-zwrotu-zadatku-hotel/

    Odpowiedz

    Justyna 2 kwietnia, 2020 o 16:54

    Dzień dobry, proszę o poradę. Podpisałam umowę na przyjęcie weselne, które miało odbyć się po świętach, wpłaciłam zadatek. W związku z panującą sytuacją przyjęcie nie może się odbyć. Pani proponuje mi zmianę terminu. Czy mogę ubiegać się o zwrot zadatku i rozwiązać umowę, jeśli w umowie widnieje zapis: „zleceniobiorca nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie umowy z przyczyn przez siebie niezawinionych, w przypadku zaistnienia siły wyższej?”

    Odpowiedz

    Karolina 28 kwietnia, 2020 o 10:49

    Dzień dobry Pani Justyno,

    mam podobną sytuację do Pani. Również w umowie widnieje taki zapis. Czy udało się Pani odzyskać zadatek?

    Odpowiedz

    Marlena 3 kwietnia, 2020 o 10:24

    Dzień dobry mam pytanie .Miałam zamówioną sale na 18urodziny zapłaciłam całość za nią ,przez wirusa zostało odwołane .I okazało się że gmina w której miałam sale wynajęta nie chcę mi zwrócić pieniędzy bo niby burmistrz uchwalił że nie będzie zwrotu tylko mam wybrać inny termin .Ja już nie chcę innego terminu co mam zrobić w tej sytuacji

    Odpowiedz

    Marlena 3 kwietnia, 2020 o 10:34

    Dzień dobry mam pytanie .Miałam zamówioną sale na 18urodziny zapłaciłam całość za nią ,przez wirusa zostało odwołane .I okazało się że gmina w której miałam sale wynajęta nie chcę mi zwrócić pieniędzy bo niby burmistrz uchwalił że nie będzie zwrotu tylko mam wybrać inny termin .Ja już nie chcę innego terminu co mam zrobić w tej sytuacji bo poinformowali mnie że wtedy pieniądze przepadają

    Odpowiedz

    Bogusław 3 kwietnia, 2020 o 13:32

    Dzień dobry,bardzo proszę o poradę.Podpisałem umowę na obsługę muzyczną na dzień 18 kwietnia 2020r,wpłaciłem zadatek.W umowie Zleceniobiorca wpisał paragraf,że całkowite wynagrodzenie będzie ryczałtowe i przypadku rozwiązania umowy po stronie Zleceniodawcy, Zleceniobiorca zatrzymuje zadatek a Zleceniodawca pokrywa 70% całkowitego wynagrodzenia.Czy w tym przypadku mogę liczyć na zwrot zadatku i nie ponosić kosztów związanych z rozwiązaniem umowy wynikłych z zapisów w tej umowie.
    Serdecznie dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 3 kwietnia, 2020 o 16:38

    Tak, umowa (z tego co Pan napisał) nie ograniczyła ani nie wyłączyła stosowania art. 394 § 3 KC. Niewykonanie umowy nastąpiło z przyczyn niezawinionych, wobec czego zwrot zadatku jest należny.

    Odpowiedz

    Kinga 3 kwietnia, 2020 o 19:28

    Witam,
    Mamy podpisaną umowę z DJ na 30.05. Jednak mając na względzie bezpieczeństwo nas wszystkich i niepewność którą niesie ze sobą jutro postanowiliśmy przełożyć wesele. Niestety DJ w nowym terminie nie może zrealizować usługi. W umowie jest zapis że w przypadku odstąpienia od umowy przez zleceniodawcę, ten wypłaca zleceniobiorcy odstępne w różnej wysokości w zależności od tego na jaki okres czasu przed weselem odstąpimy od umowy. Czy w takim wypadku jeżeli do rozwiązania umowy w tym przypadku dochodzi wskutek okoliczności niezawinionych po obu stronach jesteśmy zobligowani do zapłaty odstępnego ?

    Dziękuję za odpowiedź

    Odpowiedz

    Mariola 7 kwietnia, 2020 o 23:33

    Witam,
    w zeszłym roku w sierpniu zapłaciłam zaliczke za sale w restauracji /hotelu w zwiazku z komunia mojej corki. Termin 3 maja .Tydzień temu poprosiłam o zwrot zaliczki, bo komunia została odwołana i nie wiadomo kiedy sie odbedzie. Odpisali, ze komunie sa przeniesione na wrzesien i nie oddadza mi zaliczki. Termin mial byc na 3 maja nie na pozniej, nie było mow o przeniesiu terminu, bo tak naprawde takowy nie istnieje. Nie wiadomo co bedzie za tydzien, a co dopiero we wrzesniu. Poprosilam znowu o zwrot zaliczki. Nie chca mi zwrocic zaliczki, proponuja vouchery w tej kwocie, nie stac mnie na takie luksusy jak skorzystanie z tego voucheru, bo chce zwrot pieniedzy, a nie korzystac z ich spa popijając szampana( jak to mi zaproponowali) , nie majac na chleb i rachunki. Dodatkowo straciłam prace, jest to firma zatrudniająca 200 osob i jedyne o co sie martwia to zeby ich pracownicy nie stracili pracy, ale ja sie pytam czemu moim kosztem? Czemu o mnie sie nikt nie martwi? Mowiłam rowniez , ze usluga nie została wykonana to napisali, ze czesciowo tak ,ze z mojej zaliczki oplacili ksiegowośc i menagera. Bardzo bezczelne z ich strony, zeby tylko mi całłosci nie oddac, na moja rzecz nie została wykonana zadna usluga.( nie wydali jedzenia napojow, nie zrobili torta,nie obsłuzyli przeciez moich gosci.Wiem, ze maja obowiazek zwrocic mi całosc zaliczki w zwiazku z odstapnieniem od umowy Na co moge sie powolac na jaki pragraf ,zebym dostała zwrot zaliczki.?
    Bardzo dziekuje za odpowiedz

    Odpowiedz

    Aleksandra 14 kwietnia, 2020 o 18:30

    Witam!
    W każdym komentarzu i w całej swojej wypowiedzi Pani prawnik namawia do tego, żeby rościć zwrotu zadatku. Czy zastanowiła się Pani nad tym jak bardzo cierpi większość w związku z Koronawirusem? Nie tylko Pary Młode.
    Prowadzę własny zespół muzyczny. Umów na ten rok mam około 40ci. Zadatek pobieram w wysokości około 2 tys złotych. Pisze Pani o zapleczu finansowym jakie powinien mieć zleceniobiorca. A zdaje sobie Pani sprawę, że taki zadatek pobieram na około 2 lata przed weselem i jest on przeznaczony na reklamę, opłatę strony internetowej, firmy, auta, OC, AC, kupowaniem nowego sprzętu itd?
    Poza tym te 2tys Pary Młodej nie zbawi, ale jeśli do fotografa/kamerzysty/zespołu odezwie się 15 par Młodych, że chcą zwrotu zadatku, wtedy tacy ludzie nie mają środków do życia, nie mają na kredyt, mieszkanie, żywność itd.

    Myślę, że Pani post jest bardzo krzywdzący dla Zleceniobiorców, którzy są również w niełatwej sytuacji.
    Poza tym istnieje klauzula rebus sic stantibus. Zgodnie z obowiązującym prawem żadna ze stron nie może ponieść nadmiernej straty związanej że siłą wyższą, a sama siła wyższa nie anuluje zobowiązań tylko odracza je w czasie.
    Jak Pani Mecenas wypowie się w tym temacie?
    Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 14 kwietnia, 2020 o 20:26

    Dzień dobry, ależ ma Pani absolutną rację co do tego, że zleceniobiorcy są teraz w trudnej, żeby nie powiedzieć, dramatycznej sytuacji.

    Nie sądzę jednak aby mój post był krzywdzący. Mówi tylko o tym, jakie są przepisy. Zależało mi, aby zleceniobiorcy (czyli w głównej mierze fotografowie, do których kierowany jest ten blog) mieli świadomość co mówi prawo.

    Na końcu tego wpisu piszę o tym, że warto (i trzeba) się porozumieć. Nie może być jednak tak, że zleceniobiorca powie „nie oddam i do widzenia”, pomimo że jest do tego zobligowany. Nie wykluczam również sytuacji, kiedy to epidemia stała się dla niektórych zleceniodawców jedynie „wymówką” do zrezygnowania z usług. Każdy przypadek jest inny.

    Natomiast klauzula, o której Pani wspomina jest sądowym sposobem na zmianę umowy, a śmiem wątpić aby dla kogokolwiek kierowanie sprawy do sądu w obecnych czasach było racjonalnym wyjściem.

    Tak czy inaczej jednak, zdaję sobie sprawę z tej trudnej sytuacji i jeśli sami dla siebie nie pozostaniemy uczciwi i wyrozumiali to ta epidemia będzie dla nas jeszcze trudniejsza do przetrwania.

    Znajomość przepisów + ludzkie podejście to jest moje zdanie w tym temacie.

    Pozdrawiam Panią serdecznie i trzymam kciuki za Pani biznes.
    Karolina

    Odpowiedz

    Klaudia 13 maja, 2020 o 07:02

    Pani Aleksandro, to co Pani pisze tez nie jest w porządku. 2 tys. nie zbawi pary młodej? Pewnie, ze nie. Tylko szkoda, ze prawdopodobnie nikt nie zwróci pieniążków za zakupione zaproszenia, prezenty dla gości, suknie ślubna za kilka tysięcy. Jeżeli pary młode miałyby tak darować wszystkim zwrot zadatków to nie będzie tylko 2 tyś. Jak powinna się Pani domyślić powplacane są tez inne zadatki. Nie tylko za zespol muzyczny, ale tez za sale, fotografa, kwiaciarnie, samochód itp. Niektóre pary w zadatkach mają powlacane kwoty w wysokości nawet do 10 tyś. złotych. Młoda Para nie odczuje? Niektórzy odkładają na ten dzień pieniążki po kilka lat. I tak naprawdę, gdyby te zadatki przepadły nie będą w stanie wyprawic wesela w innym terminie ponieważ nie realne jest, aby zgrać wszystkich usługodawców w jednym terminie.

    A co do zadatku. Jest on zarówno dla usługobiorcy jak i usługodawcy zagwarantowanym zabezpieczeniem na wypadek takich sytuacji jak teraz.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Artur 15 kwietnia, 2020 o 12:33

    Witam ,serdecznie . W maju miała odbyć się komunia naszej córki w restauracji i z oczywistych względów się nie odbędzie , natomiast w umowie jest zapis o zadatku za zorganizowanie przyjęcia : „w przypadku wycofania się z ustalonej umowy pobrany zadatek przechodzi na rzecz najemcy”. Czy restauracja ma obowiązek w tym przypadku zwrócić pobrany zadatek ?.
    Z góry dziękuję za odpowiedź

    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

    Odpowiedz

    Pati 16 kwietnia, 2020 o 10:26

    Witam Serdecznie,

    Jak ma się cala sytuacja wirusa, wpłaconych zadatków lub zaliczek i zbankrutowaniem hotelu/restauracji w której miało odbyć się wesele? Hotel ma zostać zlicytowany. Jest szansa na odzyskanie wpłaconej sumy przed licytacja lub po?
    Dziękuję.
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

    Odpowiedz

    Halina 16 kwietnia, 2020 o 13:59

    Dzień dobry.
    Z powodu sytuacji epidemiologicznej musiałam zrezygnować z pobytu wielkanocnego w pensjonacie. Zażądałam zwrotu zaliczki. Właścicielka najpierw nie chciała słyszeć o zwrocie, potem poinformowała, że zwróci zadatek w terminie 60 dni, następnie, że w terminie 180 dni. Nie wyrażam na to zgody. Wyznaczyłam jej termin 14 dniowy, ale kategorycznie odmawia. Wysłałam wezwanie do zwrotu zadatku. Ne pewno będzie bezskuteczne. Czy kierować sprawę do sadu w postępowaniu uproszczonym? Jakie są szanse na szybsze odzyskanie kwoty ( ok. 500, zł). Byłabym wdzięczna za sugestie. Dziękuję.
    Pozdrowienia

    Odpowiedz

    FILA 19 kwietnia, 2020 o 09:01

    Zostały wpłacone pieniądze za 54 osoby na wczasy.Z powodu pandemi uczestnicy rezygnują z wczasów obawiając się o zdrowie i proszą o zwrot zadatku.Wczasy mają się odbyć w sierpniu 2020,czy w zwiazku z epidemią organizator powinien już teraz zwrucić zadatek w kwocie 200 zł każdej osobie,bo tyle każda osoba wpłaciła a uczestnicy kategorycznie rezygnują z wczasów? Organizator postawił warunek że uczestnik który rezygnuje sam zadatek przepada,wychodzi na to że organizator wczasy jednak ,ale uczestnicy w wieku ponad 70 lat obawiają się o swoje zdrowie i rezygnują, jak wygląda w tym przypadku sprawa uczestnika wczasów?

    Odpowiedz

    Ewa 19 kwietnia, 2020 o 08:34

    Zostały wpłacone pieniądze za 54 osoby na wczasy.Z powodu pandemi uczestnicy rezygnują z wczasów obawiając się o zdrowie i proszą o zwrot zadatku.Wczasy mają się odbyć w sierpniu 2020,czy w związku z epidemią organizator powinien już teraz zwrucić zadatek w kwocie 200 zł każdej osobie,bo tyle każda osoba wpłaciła a uczestnicy kategorycznie rezygnują z wczasów?Organizator postawił warunek że uczestnik który rezygnuje sam zadatek przepada,wychodzi na to że organizator wczasy jednak organizuje,ale uczestnicy w wieku ponad 70 lat rezygnują,jak wygląda w tym przypadku sprawa uczestnika wczasów,?

    Odpowiedz

    Ewa 19 kwietnia, 2020 o 08:52

    Zostały wpłacone pieniądze za 54 osoby na wczasy.Z powodu pandemi uczestnicy rezygnują z wczasów obawiając się o zdrowie i proszą o zwrot zadatku.Wczasy mają się odbyć w sierpniu 2020,czy w zwiazku z epidemią organizator powinien już teraz zwrucić zadatek w kwocie 200 zł każdej osobie,bo tyle każda osoba wpłaciła a uczestnicy kategorycznie rezygnują z wczasów? Organizator postawił warunek że uczestnik który rezygnuje sam zadatek przepada,wychodzi na to że organizator wczasy jednak ,ale uczestnicy w wieku ponad 70 lat obawiają się o swoje zdrowie i rezygnują, jak wygląda w tym przypadku sprawa uczestnika wczasów?

    Odpowiedz

    Nati 21 kwietnia, 2020 o 12:32

    Dzień dobry !
    Pani Karolino,
    wraz z narzeczonym podjęliśmy decyzję o rezygnacji z wesela, które miało odbyć się w lipcu tego roku. Właścicielka restauracji nie przyjmuje do wiadomości o zwrocie zadatku. Powoływaliśmy się na wspomniany przez Panią artykuł kodeksu cywilnego. Nic to nie skutkuje. Co Pani zdaniem powinniśmy zrobić?

    Odpowiedz

    Halina 21 kwietnia, 2020 o 13:37

    Dzień dobry.
    Sprawa zwrotu zadatku za pobyt wielkanocny w pensjonacie w terminie 10.04 – 14.04. 2020 r..
    W związku z wprowadzeniem w dniu  24.04. br. nowych obostrzeń obowiązujących do 11 kwietnia 2020 r. (ograniczeń w przemieszczaniu się i zgromadzeń, obowiązkowy  zakaz wychodzenia z domu itd.) – w dniu 25.04.2020 r. w oparciu o art. 495 § 1, art. 475 § 1 k.c. , oraz art. 394 § 3 k.c. w związku rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz.U. z 2020 r., poz. 491 ze zm.) – zwróciłam się o zwrot zadatku.
    Właściciel pensjonatu ostatecznie upiera się w oparciu  Dz.U. 2020 poz. 568 Art.15 k. 1. iż ciągu 180 dni od dnia złożenia rezygnacji dokona zwrotu.

    Na stronie UOKiK zamieszczona jest informacja, iż „…Jeśli umowa została rozwiązana po 31 marca, hotel ma aż 180 dni na zwrot płatności.”…  a to na podstawie USTAWA z dnia 31 marca 2020 r. poz. 568.

    Moja umowa została rozwiązana z dniem 25.04.2020 r. , a więc mam prawo dochodzić wg przepisów k.c., a przepisy Rozp. poz. 568 Art.15 k. 1. – nie powinny działać wstecz.
    Czy podziela Pani stanowisko UOKiK.
    Dziękuję.

    Odpowiedz

    Małgorzata 21 kwietnia, 2020 o 22:58

    A ja mam pytanie odnośnie zaliczki, gdyż tak właśnie mamy wpisane na umowie z sala weselna. Czy też w przypadku niemożności wykonania usługi zaliczka ta powinna być nam zwrócona czy mogą wyznaczyć tylko inny termin wykonania usługi?

    Odpowiedz

    Paulina 22 kwietnia, 2020 o 02:30

    Witam serdecznie, zwracam się do Pani, ponieważ myśle, że wkrótce osiwieje 🙂
    Jestem fotografem ślubnym, kilka tygodni temu para, z którą mam podpisaną umowę o przeprowadzenie fotoreportażu dnia 20.06.2020 napisała do mnie, że rozważają przełożenie ślubu na późniejszy termin, pod uwagę brali dwa terminy październikowe (oba miałam dostępne). Dałam parze czas na decyzję co do terminu i aneksowanie go na umowie. Kilka dni temu ta sama para napisała, że chcą przełożyć się jednak na rok 2021, w którym interesujący ich termin mam już zajęty, lecz zaproponowałam, że mój partner fotograficzny jest wówczas wolny i może wykonać fotoreportaż za mnie. Młodzi nie przystali na pomysł i kierowali rozmowę raczej w kierunku rezygnacji, pytając o zwrot zadatku. Przedstawiłam im sytuacje, że jeśli za dwa miesiące! w terminie planowanego wesela w kraju organizacja go będzie uniemożliwiona, to oczywiście otrzymają zwrot zadatku w ciągu 180 dni. Natomiast jeśli tak się nie stanie i w czerwcu nie będzie żadnych obostrzeń w tym związanych, to nie mam podstawy do zwrotu zadatku. Młodzi niestety zaczynają straszyć mnie sądem jeśli nie oddam im zadatku, ponieważ nie będą czekać do czerwca, padają coraz bardziej przykre stwierdzenia.
    Jak ta sytuacja wygląda prawnie? Czy jest jakakolwiek podstawa abym na dzień dzisiejszy była zobowiązana zwrócić zadatek za usługę która planowana jest za równo dwa miesiące? W moim rozumowaniu wychodzę z założenia, że tym sposobem w kwietniu równie dobrze pary z grudnia mogą się ubiegać o takie zwroty, z uwagi na strach przed sytuacją.. 🙁

    Odpowiedz

    Jadwiga 24 kwietnia, 2020 o 22:08

    U nas podobna sytuacja. Para ODWOŁUJE ślub, który ma odbyć się we wrześniu i żądają zwrotu zadatku. Dla mnie to nie jest logiczne, bo jaki sens ma podpisywanie umów, które chronią tylko klienta. Przecież podpisując umowę rezerwują termin i nie bierzemy innych zleceń, abyśmy mogli w tym dniu dla nich zrealizować zlecenie. Absolutnie nie dyskutuję z tym, że należy zadatek oddać jeżeli termin będzie obejmował stan epidemii, ale każde rozwiązanie umowy w momencie kiedy jest stan epidemii?

    Odpowiedz

    Izabela 27 kwietnia, 2020 o 22:49

    Mają do tego pełne prawo. Jeśli z niezależnych od nich przyczyn ich ślub i wesele będzie podyktowane dozwoloną ilością osób, brakiem możliwości korzystania z miejsc noclegowych,częstego mycia rąk, czy używania maseczek, to według prawa wystarczający powód do odstąpienia od umowy i zwrotu zadatku. Mają prawo do żądania zwrotu zadatku, ponieważ na tę chwilę nie może Pani wykonać swojej usługi w sposób NORMALNY i nie jest to Pani winą, a jeśli z jakichś względów będzie mogła Pani ją wykonać we wrześniu, to czy Państwo Młodzi nie mogą odmówić ślub i wesela kierując się bezpieczeństwem swoim i sowich gości? Jest to wystarczający powód by otrzymać zwrot zadatku. Z całym szacunkiem ale nie zgadzam się z Panią w tej kwestii, proszę wyobrazić sobie siebie w sytuacji nowożeńców. Czy wiedząc o epidemii zdecydowałaby się Pani na zorganizowanie ślubu i wesela?! Zadatki podlegają zwrotowi w sytuacji odstąpienia od umowy z niezależnych od nikogo przyczyn i nie należy czekać z tym do dnia ślubu i wesela.

    Odpowiedz

    Malgorzata 22 kwietnia, 2020 o 23:28

    Witam
    Mam pytanie dotyczace sprzedazy mieszkania. W listopadzie podpisalam umowe przedwstepna z terminem do konca kwietnia o podpisanie aktu notarialnego i odstapienia mieszkania. Kupujacy do tego czasu nie zlozyl wniosku na kredyt ( bo stara sie o taki kredyt na kupno)Miedzy mna a kupujacym zostanie podpisany aneks do umowy przedwstepnej z przedluzeniem terminu o miesiac .Czy jesli nie dojdzie do finalizacji sprzedazy kupujacy moze ode mnie wymagac zwrotu zadatku z uwagi na sytuacje pandemii ? Przy czym pragne nadmienic ,ze pracy nie stracil kupujacy i mial czas od listopada, ja tez ponosze koszty z tego tytulu bo tez kupuje i tez musialam dac zadatek. Prosze o informacje .W tym wypadku slyszalam wiele wersji i stad moja prosba o pomoc

    Odpowiedz

    Walentyna 26 kwietnia, 2020 o 20:20

    Dzień dobry,
    Jestem makijażystką. Wesele mojej panny młodej miało odbyć sie 6.06 , ta Pani rząda zwrotu zadatku a wesele przeklada. Zaproponowałam że przełożymy termin na inny dzień ślubu jak już go ustali i zapłaci mniej o ten zadatek lub wykorzysta na przy innej okazji albo wykorzysta kwote na inną usługe. Ona mimo to rząda zwrotu zadatku . Czy powinnam oddać zadatek?
    Przypominam że każdy ratuje swój biznes i jakby każdy zwracał zadatki to firmy niestety by upadły .

    Odpowiedz

    Janek 27 kwietnia, 2020 o 22:33

    Pani Walentyno,
    ze względu na wprowadzone ostatnim rozporządzeniem zakazy, które nie mają końcowej daty obowiązywania Pani Młoda ma prawo zrezygnować ze świadczonej przez Panią usługi i co do zasady podlega to zwrotowi zadatku. Może być to podyktowane względami bezpieczeństwa, oraz tym że zakłady fryzjerskie i kosmetyczne są traktowane pod szczególnym reżimem sanitarnym. Tutaj Pani Młoda może powołać się na art. 495 / 1. KC. Gdyby problem dotyczył rezerwacji sali weselnej, wówczas nie miałbym wątpliwość co do zasadności zwrotu zadatku, ponieważ w Pani przypadku usługa może zostać wykonana na inną okazję. Użyczenie sali weselnej nie jest taką usługą, którą możemy wykorzystać w każdej chwili. Proszę najpierw postarać się zaproponować inne rozwiązania, tak by znaleźć nić porozumienia. Odnosząc się jeszcze do Pani ostatniego zdania, jest Pani usługodawcą, Pani Młoda to klient. To Pani będąc profesjonalistką i przedsiębiorcą powinna poprowadzić swoich klientów w taki sposób by czuli się zaopiekowani. Wiem, co mówię sam jestem przedsiębiorcą i wiem, że zadowolony klient, który odstąpił od umowy i któremu zwróciłem zadatek odwdzięczy się tym polecając mnie 10 innym znajomym. Niezadowolony klient zabierze mi 100.

    Powodzenia.

    Odpowiedz

    Karolina 28 kwietnia, 2020 o 10:42

    Dzień dobry,
    wraz z narzeczonym chcielibyśmy odwołać przyjęcie weselne. Podpisaliśmy z właścicielem umowę (zadatek w wysokości x zł.). W umowie jest zapis, że zadatek nie jest zwrotny jeżeli rozwiązanie umowy zachodzi z przyczyn niezależnych, siły wyższej.
    Czy w sytuacji związanej z pandemią możemy pomimo tego zapisu ubiegać się o zwrot zadatku?

    Odpowiedz

    Karolina 28 kwietnia, 2020 o 22:37

    Dzień dobry, mam pytanie dotyczące zwrotu zadatku, otóż wpłaciliśmy aż połowę kwoty za wykonanie usługi fotograficznej w dniu ślubu i wesela(bo taki był wymóg). Ślub odbędzie się w maju,ale z wesela musieliśmy zrezygnować. Próbowaliśmy wynegocjować niższą kwotę, bo za samą mszę ślubną połowa całej kwoty, to dla nas na ten moment trochę za dużo, z racji że na Slubie będzie zaledwie 15 osób i narzeczony stracił pracę. Fotograf został przy swojej cenie, więc zrezygnowaliśmy z usługi, fotograf powiedział że kwotę zadatku może nam zwrócić dopiero po dacie ślubu, czy faktycznie jest gdzieś taki przepis? bo przeszukałam internet i nie znalazłam nigdzie, dodam że fotograf w trakcie rozmowy powiedział że nie moze rozmawiać i oddzwoni i do tej pory cisza, nie odbiera i nie odpisuje. Brak kontaktu.

    Odpowiedz

    Maria 30 kwietnia, 2020 o 11:45

    Dzień dobry!
    Wpłaciłam w styczniu zadatek 520 zł za wczasy w Delfinie w Krynicy Morskiej od 30 maja (mam potwierdzenie na piśmie).
    Teraz widząc, że jest jednak sporo przypadków zakażeń koronawirusem, biorąc pod uwagę możliwość zarażenia i konsekwencji ( 69 lat) zrezygnowałam z tego wyjazdu, a właścicielka pensjonatu – nie proponując mi nawet zmiany terminu na późniejszy – nie chce zwrócić zadatku. Powiedziała, że otwiera ośrodek 30 maja br. i mogę przyjechać.
    Czy mam możliwość odzyskania ww. zadatku. W tej samej sytuacji jest moja koleżanka, z którą miałam jechać. Dostała taka samą odmowną telefoniczna odpowiedź.

    Odpowiedz

    Ala 30 kwietnia, 2020 o 12:24

    Witam. Moja siostra miała zaplanowane wesele na 16 maja br. Na początku dogadywała się z salą, zespołem i kamerzystą na przełożenie terminu na kolejny rok. W czasie, gdy czekała na aneks od zespołu państwo młodzi podjęli jednak decyzję, że rezygnują z wesela całkowicie ( przeze wszystkim z oszczędności, jak i ze strachu co będzie za rok) Niestety członek zespołu jest nieugięty ( prowadzili rozmowy między sobą na środkach masowego przekazu zarówno o tym, że przekładają datę, jak i o tym że jednak rezygnują) i nie dość, że nie zamierza zwracać zadatku to dodatkowo chce zapłaty całości ze względu na zapis w umowie o karach umownych, że jeśli zrezygnuje się z usługi do miesiąca przed datą wesela to płaci się karę w wysokości wartości całej usługi i już jest gotowy wystawiać fakturę… Biorąc pod uwagę przede wszystkim zakaz w rozporządzeniu dotyczący organizowania imprez, a także pkt 15zp tarczy o obowiązku zwrotu pieniędzy i art. 394, o którym Pani pisała moje pytanie jest następujące: Czy wysłanie temu Panu rozwiązania umowy z przyczyn niezależnych od obu stron wraz ze wskazaniem terminu zwrotu zadatku jest skuteczne już w momencie odebrania tego rozwiązania przez Usługodawcę? I jeśli nadal nie będzie chciał oddać zadatku to wchodzi w grę bezpodstawne wzbogacenie? Chodzi mi o to, czy jest konieczne żeby rozwiązanie było „ważne” to ten Pan musi się na to zgodzić w obecnej sytuacji? Bo jestem pewna, że na nic zgadzać się nie będzie. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam, Ala

    Odpowiedz

    Krzysztof 30 kwietnia, 2020 o 16:37

    Jestem DJ-em i moja para młoda z dnia 20 czerwca poinformowała mnie dziś o tym że rezygnują z wesela i nie chcą go przenieść. Powód oczywisty – koronawirus. Chcą zwrotu zaliczki i tu pytanie co zrobić? Jak wiadomo od 4 maja branża rusza i można zrobić wesele bo lokale będą czynne. Ważne kwestie: Punkt 1. Klient wpłacił zadatek lecz na otrzymanej fakturze zaliczkowej jest napisane z automatu „zaliczka” a w opisie poniżej jest opisane że to zadatek. Punkt 2. Klient czytał umowę w której jest napisane że to zadatek i przepada kiedy rezygnuje z imprezy. Punk 3. (najważniejszy) klient finalnie nie podpisał umowy. Zdecydował się na moje usługi dzień po spotkaniu i przez dłuższy czas nie udało nam się jej podpisać ani osobiście ani mailowo. Teraz pytanie: Zwrócić i mieć święty spokój, czy jednak nie zwracać, a może znaleźć inne rozwiązanie np połowiczny zwrot?

    Odpowiedz

    Sabina 30 kwietnia, 2020 o 17:26

    A co z sytuacją, gdy na umowie zamiast określenia zadatek/zaliczka użyte jest sformułowanie „opłata rezerwacyjna”? Mieliśmy mieć wesele 16 maja. Niestety ze względu na okoliczności weźmiemy tylko ślub. Właściciel lokalu, w którym miało się odbyć przyjęcie, upiera się, że rozmawiał z prawnikami, zapłacił podatek od wniesionej opłaty rezerwacyjnej i w związku z tym jest ona bezzwrotna. Czy rzeczywiście tak jest czy możemy domagać się zwrotu? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedz

    Karolina Sawicka 30 kwietnia, 2020 o 17:50

    Szanowni Państwo komentujący, bardzo dziękuję za zainteresowanie się wpisem. Uprzejmie informuję, że moja nieodpłatna pomoc wyczerpała się w przeczytanym przez Państwa artykule.

    Jeśli powyższe informacje były niewystarczające lub borykacie się Państwo z innym problemem, pod tym linkiem: https://www.prawyprofil.pl/produkt/porada-prawna-online/ jest możliwość zwrócenia się o poradę prawną, która jest odpłatna.

    Pozdrawiam Państwa serdecznie,

    Karolina

    Odpowiedz

    Karolina 1 maja, 2020 o 16:26

    Jaki jest termin zwrotu zadatku od otrzymania pisma od klienta?

    Odpowiedz

    Kasia 2 maja, 2020 o 13:16

    Witam, w lutym zapisalam sie i wplacilam zadatek na kurs kosmetyczny (wykonywanie rzes) na termin 03.04 do 05.04… zwrocilam sie o zwrot zadatku dnia 18 .03 niestety Pani kosmetyczka odmowila mi zwrotu piszac, ze zadatki nie sa zwracane a moze przelozyc termin. CZy nalezy mi sie zwrot czy tylko zmiana terminu?

    Odpowiedz

    Karina 6 maja, 2020 o 08:09

    Witam,

    Proszę o informację co w przypadku, iż odwołujemy wesele z uwagi na pandemię, a wpłaciłam zadatek za suknię ślubną czy jest szansa oddzyskać zadatek? Suknia nie jest szyta tylko jest z ekspozycji i miała zostać tylko skrócona, ale jeszcze krawcowa nie uczyniła tego ponieważ nie było przymiarki.
    Czy można się powołać na siłę wyższą? W umowie nie ma zmianki o siłach wyższych.

    Odpowiedz

    Malgosia 7 maja, 2020 o 21:42

    Witam ja troszkę inaczej bo o komuni wplacilismy zadatek u fotografa A komunię nam odwołano fotograf nie chce oddać zadatku tłumacząc się że jest do dyspozycji co można zrobić

    Odpowiedz

    M. M 9 maja, 2020 o 10:15

    Witam. czy mógłbym prosićo poradę? Termin wesela mamy na 04.07.2020. właściciel sali bankietowej nie jest nam w stanie powiedzieć czy wesele będzie mogło się odbyć, proponuje inne terminy na następny rok, gdzie są to głównie piątki lub niedziele. Terminy nam nie odpowiadają i czy w takim wypadku możemy wystąpić o rozwiązanie umowy i prosić o zwrot zaliczki, czy też musimy czekać do terminu wesela?

    Odpowiedz

    Justyna 10 maja, 2020 o 13:51

    Dzień dobry!
    Bardzo pomocny wpis i wreszcie jakieś konkretny, które rozumiem bez problemu, dziękuję !
    Mam bardzo duży problem, wczoraj wróciłam z salonu sukien ślubnych ze swojej pierwszej przymiarki. Projekt sukni to połączenie dwóch sukien + jeszcze 2 inne zmiany. Okazało się, że suknia nie spełnia tego co było zapisane w umowie, a jedyne poprawki które mogą mi zrobić polegają na tym, że żeby mieć mniej więcej taki efekt jaki miał być to muszę zrezygnować z tych 2 zmian na których mi bardzo zależało. Czyli w efekcie nie dostanę takiej sukni jaką chciałam, ponieważ najwyraźniej firma nie doprecyzowała pewnych kwestii, np nie powiedzieli mi, że dodając brokat spódnica sukni będzie szersza i sztywniejsza, ponieważ nie mają materiału takiego jak w moim wybranym typie w wersji z brokatem. Żeby mieć taką spódnicę jaką wybrałam będę musiała zrezygnować z brokatu, lub zostawić brokat i mieć inną spódnicę… I to zaledwie jedna ze zmian na które musiałabym się zgodzić.

    Piszę o tym, ponieważ jestem zdesperowana. Suknia na razie nie ma naniesionych żadnych poprawek, a do zmiany jest wszystko – dół, góra, dekolt, rękawek, tył. Chciałabym zrezygnować i odzyskać zadatek. Nie mam jako takiej umowy, a jedynie zamówienie + paragon na którym widnieje suma zadatku.
    Czy jest jakaś szansa żebym odzyskała pieniądze?
    Z góry dziękuję za odpowiedź!

    Odpowiedz

    Elżbieta 18 maja, 2020 o 15:26

    Witam
    A co w przypadku sukni slubnych
    Dany byla zadatek suknie do salonu dotarla no ale slub i wesele zostaly odwolane z przyczyny epidemi? Czy zadatek powinien byc mi zwrocony jesli rezygnuje z odbioru sukni? Czy maja prawo mowic ze dostawca sukni wywiazal się z umowy suknie uszyl zatem oni i tam musza za nia zaplacic a mi zadatek przepada?

    Odpowiedz

    Wioleta 26 maja, 2020 o 16:49

    Dzień dobry,
    Proszę o informację co w przypadku, gdy przełożyliśmy termin wesela z 29.05.2020 na 08.08.2020 z uwagi na obecną sytuację, zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, a wpłaciłam zadatek za makijaż ślubny (pakiet:makijaż ślubny próbny, makijaż ślubny w dniu wesela oraz makijaż dla 5 gości weselnych) czy jest szansa odzyskać zadatek (400zł)? Pani makijażystka nie może na sierpniowy termin świadczyć usługi wynikającej z umowy,na poczet innego zobowiązania, natomiast twierdzi, ze nie obchodzi ja zakaz, obecny stan epidemii, ponieważ Ona jest gotowa na wykonanie zlecenia w maju. Niestety w tym wszystkim jest bardzo nie miła i kreuje się jak gdyby to Ona poniosła największą szkodę.
    Proszę o informację na jakiej podstawie mogę żądać od Niej zwrotu zadatku? Czy mam prawo od niej zadąć pokwitowania wpłaty zadatku w formie paragonu w styczniu?Czy ma taki obowiązek, żeby go wystawić i w końcu czy makijaż ślubny jako usługa odpowiada zadatkowi czy powinna to być zalicza, czy może obie formy w tej sytuacji są dozwolone ? (umowa jest opatrzona wyłącznie moim podpisem, wydrukowana, podpisana tylko z mojej strony i odesłana w formie zdjęcia).
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

    Piotr 31 maja, 2020 o 22:05

    Witam. Podpisałem umowę na wstawienie okien i drzwi zapłaciłem zadatek czas realizacji miał być do końca marca. Do dnia dzisiejszego nie zostało to wykonane. Poprzez sms jestem informowany że: cytat”mam duży montaż jak zakończę dam znać” i tak z dnia na dzień. Co robić w takiej sytuacji?

    Odpowiedz

    Ewa 17 lipca, 2020 o 17:33

    Dzień dobry,
    Co w przypadku jeżeli zadatek dotyczy usługi wypożyczenia klimatyzatorów na wesele?
    Niestety ze względu na pandemię musieliśmy zmienić datę ślubu, więc nie odbył się on w dniu, na który mieliśmy zawartą umowę. Początkowo świadczący usługi potwierdził zwrot zadatku w ciągu 180 dni jednak po czasie dostaliśmy informację, że skonsultowano sprawę z prawnikiem i nie są zobowiązani do zwrotu zadatku. Świadczą usługi wypożyczenia a z obu stron jest to możliwe do wykonania (?!) na dzień w którym mieliśmy ślub czyli w maju, gdzie o powrotu wesel jeszcze nikt nie mówił. Jeszcze poinformowano nas że gdybyśmy wybrali konkretną usługę z montażem to zwrot byłby możliwy.
    Nie wiemy co mamy robić i kto ma racje? Pozdrawiam

    Odpowiedz

    STANISŁAW 30 lipca, 2020 o 20:16

    WITAM. WPŁACIŁEM 750 ZŁ ZADATKU / BO TAK NAKAZALI NAPISAĆ – ZADATEK/ NA 10 DNIOWY POBYT W BIESZCZADACH. ODWOŁAŁEM POBYT TYDZIEŃ PRZED PLANOWANYM POBYTEM W OŚRODKU W ZWIĄZKU Z PANDEMIĄ I ULEWAMI W REJONACH POBYTU . NIE MOGĘ ODZYSKAĆ ZADATKU. CZY NALEŻY MI SIĘ ZWROT ZADATKU? JEŻELI TAK CO MAM ZROBIĆ?

    Odpowiedz

    Patrycja 14 sierpnia, 2020 o 19:34

    Dzień dobry,
    Przełożyliśmy wesele z października 2020 na kwiecień 2021. Sala nie chce nam zwrócić zadatku ponieważ na ten moment można normalnie do 150 osób organizować wesela. My jednak nie wiemy co będzie w październiku stąd wesele przełożyliśmy. Czy mimo wszystko możemy się ubiegać o zwrot zadatku? Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Elena 30 września, 2020 o 12:30

    Witam pani Karolino, ogromnie dziękuję za bardzo istotne informacje, które pani nam przekazuję i poświęcony czas.
    Mam pytanie – Wykonawca umowy dotyczącej organizacji przyszłego wesela upiera się na określeniu otrzymanej 30% kwoty od wartości umowy jako Opłaty rezerwacyjnej.
    Jakim regulacjom prawnym podlega taka opłata – jest to traktowane jako zaliczka, zadatek czy przedpłata?
    Z jednej strony, umowa określa konkretną minimalną wartość i zakres usług (miejsce, data, ilość osób). Z drugiej strony, Umowa przewiduje zwiększenie wartości Umowy wskutek poszerzenia zakresu usług.
    Czy pomimo zapisu w Umowie o tym, że w razie rezygnacji z Umowy przez Zamawiającego Opłata Rezerwacyjna nie jest zwracana, są regulacje prawne?
    Znalazłam taką interpretacje: „otrzymywana przez spółkę opłata rezerwacyjna jest zaliczką w rozumieniu art. 19a ust. 8 ustawy, dokonywana jest bowiem na poczet konkretnej transakcji – usługi gastronomicznej realizowanej w ramach organizacji imprezy okolicznościowej. Tym samym należy uznać, że spółka w sposób jednoznaczny jest w stanie określić rodzaj usługi oraz miejsce jej świadczenia. A zatem należy uznać, że wpłacona przez klienta zaliczka jest otrzymywana na poczet sprecyzowanego świadczenia, które jest znane stronom w momencie wpłaty zaliczki”.https://www.podatki.biz/artykuly/oplata-rezerwacyjna-jest-zaliczka-w-vat_55_44855.htm
    Czy dobrze rozumiem, że zgodnie z powyższą interpretacją występująca w Umowie Opłata Rezerwacyjna jest uznawana jako zaliczka?
    Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

    Odpowiedz

    Irena 2 października, 2020 o 11:19

    Witam,

    Dwa miesiące temu wpłaciłam zadatek w związku z turnusem rehabilitacyjnym. Dzień przed wyjazdem dowiedziałam się, źe miasto dostało się do strefy czerwonej. Poniewaź biorę leki immunosupresyjne zdecydowałam się zrezynować z turnusu. Czy w takim przypadku należy mi się zwrot zadatku? Dodam, że mimo tego ogłoszenia turnus będzie się odbywał
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Magda 25 października, 2020 o 22:40

    Dzień Dobry.
    Wpłaciłam 100 zł zadatku na Animatorkę, która podczas przyjęcia weselnego miała spędzić trochę czasu z dziećmi. Niestety, w związku z sytuacją jaka ma miejsce praktycznie wszyscy odmówili nam przyjazdu na wesele (z 38 osób zostało 11), więc zmuszeni jesteśmy odwołać przyjęcie (początek stycznia 2021). Druga kwestia, to Czerwona Strefa i zakaz wesel. Nie wiemy jak sytuacja potoczy się dalej… Czy w takiej sytuacji mogę żądać zwrotu zadatku?

    Odpowiedz

    Kamil 2 listopada, 2020 o 12:34

    Dzień dobry. Czy jest jakiś termin na zwrot zadatku? Mieliśmy mieć wesele parę dni temu ale jak wiadomo jest aktualnie zakaz organizacji przyjęć. Restauracja tłumaczy się że ma cAs na zwrot zadatku 180 dni czy jest jakiś przepis który to reguluje?

    Odpowiedz

    Ange 29 marca, 2021 o 13:47

    Wreszcie znalazłam taki artykuł o jaki mi chodziło, ratuje Pani zycie! Na małym blogu kruczekprawny przystępnie wytłumaczono mi różnicę między zadatkiem a zaliczką, ale w tych czasach to wszystkiego w branży usługowej trzeba dopisać 15x ALE…

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Karolina Nowalska w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: